Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
 elmo34
#16073
Pozwole sobie zalozyc nowy temat.
Czy ktos probowal? Slyszal?
Ostatnio u pediatry natknelam sie na artykul w jednym z magazynow "o zdrowiu" dotyczacy lagodzenia luszczycy za pomoca homeopatii. Cos mnie tknelo i wpisalam sobie zalecane preparaty do telefonu-wtedy akurat mialam czysta skore bez zmian. Az mnie kusi zeby umowic sie na wizyte do znajomego homeopaty. Ten lekarz jest jednoczesnie specjalista medycyny chinskiej i akupunktury wiec pojawia sie od razu pytanie czy akupunktura moze dzialac na chorobe skory ?
Czy aby nie bedzie efektu odwrotnego tzn nowych zmian w miejscach wkluc igielek?
Korzystalam juz z akupunktury wielokrotnie przy okazjach innych dolegliwosci- jestem bardzo zadowolona z rezultatow tej metody.
 elmo34
#16080
Ozesz kurka wodna ! :-((( no to jakby kiepska sprawa...
Niemniej chyba sprobuje isc na wizyte-niech mi chociac da kuracje homeo o akupunkturze z nim porozmawiam przy okazji.
Tutaj (mieszkam we Francji) lekarz praktykujacy homeopatie i akupunkture jest lekarzem medycyny ogolnej tzw tradycyjnej, konwencjonalnej wiec krzywdy mi nie zrobi. Za wizyty u niego nie place bo homeo i akupunktura podlegaja pod podstawowe ubezpieczenie wiec na wyrzucanie pieniedzy w bloto nie bede psioczyc w razie czego:-)
Homeopatia swietnie dziala na mojego syna, w ogole dla dzieci jest rewelacyjna, dla doroslych to juz roznie-trzeba sie przestawic na zdrowe tryby podczas stosowania kuracji zero kawy, czarnej herbaty o alkoholu nie wspomne. Kuracje trwaja najczesciej ok 4-6 tygodni. Zadnych ziol do tego nigdy nei dostawalam, zadnego cudowania. Granulki kosztuja grosze i to tez jest refundowane. Tylko na efekt trzeba troche poczekac.
Akupunkture mialam zastosowana do porodu. Zamiast oksytocyny, normalnie w szpitalu polozniczym lekarz wkuwa igielki zeby pomoc ludzikowi przyjsc na swiat. Pomaga i chyba troche przyjemniejsze niz kroplowka. Myslalam, ze na skore tez pomoze...
Awatar użytkownika
 szater
#16081
Mam troszke inne doswiadczenie z homeopatia,lekarz irydiolog ,który miał takze specjalizacje IIstopnia z homeopatii podchodził do leczenia bardzo serio i powaznie.Najpierw dokładnie musiałam odpowiadac na szereg pytan,wydawac by sie mogło ze na nieistotne tematy :w jakim pomieszczeniu czuje sie lepiej,co wole jesc słodkie słone,gorzkie itp trwało to dosc długo ,potem analizował wszelkie pytania aż znalazł dla mnie lek konstytucjonalny...on był poczatkiem całego leczenia.Granulki otrzymywałam w gabinecie-3x w tygodniu,w domu stosowałam słabsze rozcienczenia.Leczenie było uciążliwe i...bardzo bolesne.Musiałam odstawic wszelkie masci,smarowidła,leki,wszystko co mietowe,pachnace wiec utrudnienie na całej linii.Jedzenie też musiało byc pozbawione przypraw.Wszystko mnie bolało,skóra popekała do krwi-nie wolno mi było tego niczym łagodzic...masakra,miało tak byc 3miesiące...potem miała byc poprawa...nie dałam rady,wiem ze leczenie homeopatia to powazna sprawa a nie jedzenie tylko granulek z apteki,mam kilka książek,przewertowałam je już we wszystkie strony,czasem wspieram sie czym we wspomaganiu leczenia,szczególnie u synów...bo oni bez leków są...dla mnie to leczenie...niestety.Akupunkture tez stosowałam na łuszczyce ale przy okazji na rzucenie palenia...zaraz po seansie pierwsze co to leciałam ...zapalic....powodzenia xd