W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Henryk56
#14687
Od kilku miesięcy ł.dokucza mi w miejscach intymnych,ale nie na narządach a jedynie w pachwinach,pomagam sobie stosując maść "NOWATE",ale pomaga tylko na dwa-trzy dni :( Może jest jakaś rada ,proszę o pomoc :)
 Basieńka44
#14690
maść nagietkowa bądź balsam,rumiankowa.......... jak pęka cynkowa
dotychczas nie znalazłam nic lepszego a działa i nie uszkadza skóry w tych delikatnych miejscach
Awatar użytkownika
 henia
#14696
Henryk56 pisze:[...]Może jest jakaś rada ,proszę o pomoc
Na pewno całkowite odstawienie Novate - sterydy na miejsca intymne, faldy skórne, są zabronione.

Ostatnio oglądałam zaleczenie tych "okolic", analogiem vit.D - Daivonexem. Pięknie to wyglądało.
Awatar użytkownika
 antonia
#14698
Zmiany łuszczycowe w pachwinie zaleczyłam sobie kroplami do
oczu - uszu o nazwie Terra-Cortril Polymyxin B
są to krople norweskie więc może podam skład:
oxytetracyclin,hydrochlorid,aeqv,5mg
hydrocortison acet.15mg
polymyxin Bsulf. 10000 IE
alumin.tristear 20mg
parafina liq. ad 1ml

(lek. na receptę)

Jeśli nie ma tego w polskich aptekach to może jest lekarstwo o podobnym składzie
 euterpe
#14716
Dziwny lek. Steryd, antybioty plus dodatki. Sam hydrokortyzon mozna dostac bez recepty za parę złotych w aptece. Novate jest bardzo mocne ale działa na pewno :geek:
Awatar użytkownika
 antonia
#14719
euterpe pisze:iwny lek. Steryd, antybioty plus dodatki. Sam hydrokortyzon mozna dostac bez recepty za parę złotych w aptece. Novate jest bardzo mocne ale działa na pewno
Dziwny dla dziwnych, którzy polecają Novate na miejsca intymne. Novate należy do najsilniejszych sterydów, które po dłuższym zastosowaniu ścieńczają skórę, strach pomyśleć co by się w pachwinach działo po stosowaniu przez kilka lat tego sterydu :nomnom: :totalshock:
Awatar użytkownika
 henia
#14725
Mnie już nic w temacie stosowania sterydów chyba nie zadziwi. Przecież to tu, na forum, mamy opisany przypadek kiedy to jeden z poznańskich prof. zalecał/przepisywał sterydy, właśnie na fałdy skórne. Ale pewnie, miał w tym jakiś plan...leczenia? :notguilty:
 Olaf
#16168
Na pewno plan był plan ale nie na poprawę stanu zdrowia a raczej NFZu lub kieszeni(lekarz prywatny :)) ja tez miałem sterydy w miejscach intymnych i to zaraz jak tylko się zgłosiłem na samym początku choroby i co ? i nic później w późniejszym czasie podawali mi inni lekarze słabe leki które nie działały i tak się to kręciło :)