[antonia]

Nie bardzo wiem czy zmyjesz od razu szamponem, przecież to dosyć tłusta maść, dziewczyny po takich tłustościach używały płynu do mycia naczyń, ja wolała bym zmywać szamponem i do płukania dodawać ocet jabłkowy, który także ma właściwości lecznicze. Nie można nigdy nikomu podsunąć gotowej recepty na pozbycie się łuszczycy, każdy reaguje inaczej na te same leki i każdy powinien sam wypróbować co mu pomaga najbardziej.

[Paweł]

Cocois jest najsilniejszą maścią dziegciową, która jest dostępna gotowa. I można sobie nim spokojnie zaleczyć zmiany do końca. Jestem tego żywym dowodem i nie tylko ja (a miałem sporo zmian). Oczywiście wiadomo, że nie na każdego to działa, a niektórzy mogą źle tolerować dziegcie czy też kwas salicylowy w tej maści.

Exorex ma przynajmniej ponad dwukrotnie mniejsze stężenie niż Cocois.

A prodermina to maść robiona i w zależności od składu może mieć mniejsze stężenie lub większe niż Cocois.

[Plinka]

Jak na razie wytrwale smaruję , nie mam żadnych podrażnień po COCOIS, zmiany się nie zaostrzają jak zwykle u mnie po zaprzestaniu sterydów więc dla mnie to juz jest dużo. Dzisiaj robię zapas płatków owsianych i zaczynam dodatkowo kąpiele. A dietka musi troszkę poczekać (za dużo imprez rodzinnych w najbliższm czasie ).