Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 syntia79
#12660
byłam u drmatologa i powiedziala ze poparzenie cygnolina posmarowalam sie dwa razy i zostawilam na cala noc dzis juz jest lepiej nie piecze ale bordowa jestem cala a miejsca z luszczyca zrobily sie biale z brazowymi oblamowkami jak zejdzie mi ten czerwony kolor to sprobuje tak jak pisza na forum posmaruje sie tylko na zmiany luszczycowe punktowo i zostawie na pare minut na poczatku i zobaczymy
Awatar użytkownika
 antonia
#12661
Czasami za doświadczenia na własnej skórze płaci się wysoką cenę. Najważniejsze, że cygusia Ci nie szkodzi i możesz nią skutecznie zaleczać swoje zmiany :) Żeby złagodzić poparzenia i zlikwidować zabarwienia skóry możesz te miejsca smarować maścią cynkową lub buską maską siarczkową. A na przyszłość - zanim coś na skórę namaziasz upewnij się co do instrukcji obsługi :D
Awatar użytkownika
 henia
#12664
Instrukcja obsługi rzecz ważna, ale najważniejsze są jednak własne doświadczenia. Mój pierwszy kontakt z cygnoliną, to 1% maść na 2h-dupsko trzeszczało(poparzenia takie, że skóra płatami schodziła) ale remisja była. Teraz pasta cygnolinowa z 4% zawartością ditranolu, i zero poparzeń.
Trzeba niestety naukę w tej kwestii, na własnej pupie nabywać. Tu nikt nikomu nie powie, zrób tak i tak a będziesz uleczony. Ale drugi raz jest łatwiejszy, fakt :D

Do leczenia tych poparzeń, koniecznie kąpiele ziołowe dołącz Syntia, pięknie ukoją tę zaognioną skórę.
 madzia18
#13664
cześć ;) ja jestem juz po leczeniu szpitalnym .. cygnoliną .. I uważam , ze Twój lekarz.. no nie wiem.. od razu 1.?

może miała inny skłąd i nie była taka mocna.. bo w szpitalu KAŻDY zaczyna od 0.25 i stopniowo ...

ŻEBY TE PLAMKI CI ZESZŁY ... musisz stosować maść.. gdzie w skłąd wchodzi hydrocortison ... hascobaza itd itd ... ona.. łagodzi te stany zapalne.. poparzenia.. Goi i sprawia ulgę.. aczkolwiek są bardzo tłuste... ii takie troche blee... Też jeżeli chcesz aby Ci syzbko zeszły te czarne a raczej chyba brązowe kółeczka.. skazane są długie kąpiele w wannie.. i to schodzi ta spalona skóra.. pod wpływem wody.. Nie wiem.. jak u Ciebie ale mi bardzo pomaga na to Bedikort G. Nie powinnam.. bo to jest na moje zmiany... i jest w nim dość mocny stryd.. inie powinno sie go stosować dłuzej niz 5 dni.. muszą byc przerwy .. ale Ja zauważyłam , ze te plamki mi się "kruszą" jak przetrę palcem to robi sie jaśniejsze... I nie stosuje tego codziennie tylko raz na 3-4 dni.. Cieniutką warstwę dam..


Jak znajdę skład tych moich maści to Napisze.. juz idę szukać wypisów.. ze szpitala
 madzia18
#13666
KURDE NIESTETY .. :| mam tylko jakieś toniki i mnóstwo na włosy siarkowych maści ... :| no nic. jak znajdę To napiszę Ci. Choć Twój lekarz POWINIEN Ci to podać.. ja w szpitalu po każdej CIGNOLINIE SIĘ KĄPAŁAM(obowiązkowo) A NASTĘPNIE MAŚCI chłodzące I TAK W KÓLKO ..

jeżeli masz na sobie cignolinę.. nie powinnać siadać leżeć czy cokolwiek.. Bo poparzysz zdrową skórę.. niesttey musisz stać.. i nie obcierać rękoma ciała. I na odpowiedni czas..