Tu wspieramy się nawzajem w sensie psychicznym. Jeśli chcesz się wygadać, nie masz już siły, to jest to dobre miejsce, żeby podzielić się swoimi troskami. Tu pisz na temat motywacji w walce z łuszczycą i łzs oraz metodach poprawiania sobie samopoczucia.
Awatar użytkownika
 szater
#13171
jak to ktos madry powiedział wszedzie są ludzie i ...parapety...doceniam kazdą prace,kazdy zawód jest wazny i godny poszanowania,wszedzie za nazwą zawodu stoi człowiek...i nie wolno nam wszystkich oceniac jedna miarką,generalizowac i podawac jako pewnik.Ta wspomniana pani lekarz napewno nie byłaby zadowolona czytajac takie opinie o wszystkich lekarzach ,znam wielu wspaniałych zaangazowanych lekarzy,wielu z nich zawdzieczam zdrowie a ostatnio i....życie. :surprised:
 Gosia1423
#13172
Oczywiście ta generalizacja była kierowana głównie do lekarzy, którzy "leczą" łuszczycę, czyli do dermatologów. I nie jest to bezpodstawne, bo niestety przy tej chorobie, żaden lekarz mi nie pomógł, co najwyżej pogorszył sprawę. Wiadomo, że od każdej reguły są wyjątki, które tę regułę potwierdzają. Ja niestety nie miałam szczęścia. A prawda jest taka, że lekarze sami są sobie winni takich opinii. I nie liczy się ilość lat, którą się poświęca na naukę zawodu, bo to nie zwalnia z jego nierzetelnego wykonywania.
Awatar użytkownika
 henia
#13182
Wiadomości które tu przekazujemy sobie, każdy z nas winien otrzymać od swojego dermatologa, i to tak w zakresie etymologii choroby jak też sposobów jej leczenia. Czy otrzymaliśmy? Ja nie.

A wspomniana p. dr., myślę, że byłaby zadowolona, bo to ona powiedziała: "to idźcie i nauczajcie, mówcie o nowych, istniejących możliwościach leczenia"-cytat z pamięci :annoyed:
Awatar użytkownika
 szater
#13183
łatwiej byłoby sie zalogowac i samemu udzielac porad....moja pani doktor jest wspaniałą kobieta otwarta i zaangazowana,prosiłam o zalogowanie sie na forum...owszem weszła i poczytała,złapała sie za głowe....bo nawet ona nie pozwoliłaby sobie na podwazanie opinii innego lekarza w sprawie leczenia pacjenta ,którego nigdy nie widziała na oczy,dlatego prosze mniej radykalizmu i generalizowania,dzielmy sie informacjami ale nie podwazajmy zalecen lekarskich....ale to tylko moje sugestie :notguilty:
 Basieńka44
#13188
Trzeba było jej podsunąć linki ile lat lekarze potrafią leczyć sterydami w jakich dawkach i sile działania nie musiała by się wtedy łapać za głowę :D :D :D a może poparła by leczenie ;)
chyba że co niektórym lekarzom łatwiej łapać się za głowę niż leczyc :D :D
bo nawet ona nie pozwoliłaby sobie na podwazanie opinii innego lekarza w sprawie leczenia pacjenta
bardzo często się z tym spotykam w realu :D tzn z podważaniem opini
Awatar użytkownika
 Gosiaczek68
#13199
Basieńka44 pisze:Trzeba było jej podsunąć linki ile lat lekarze potrafią leczyć sterydami w jakich dawkach i sile działania nie musiała by się wtedy łapać za głowę a może poparła by leczenie chyba że co niektórym lekarzom łatwiej łapać się za głowę niż leczyc
Dobre Basiu dobre, ciekawa rzecz dlaczego stele winien jest pacjent, jak za długo stosował sterydy to wina pacjeta dlaczego tak ślepo wierzy, bo co ulotek nie czyta, jak podważa opinie lekarza o stosowaniu sterydów to znowu wienien jest pacjent bo jak tak możana przecież ów lekarz na pewno miał w tym jakiś plan leczenia, a pacjent znowu podważa.
Czyli co kiedy jest winien lekarz? :surprised:
Czy stale pacjent ponosi odpowiedzialność? :annoyed:
 Basieńka44
#13200
Ano lekarz to tylko człowiek :) a pacjent no cóż :D :D jest po to żeby przetestować na nim leki i zarobić kaskę :D :D
Awatar użytkownika
 antonia
#13203
Chcecie, żeby lekarze przejmowali się pacjentem, dla nich to już rutyna, a jeszcze do tego jak się przyjdzie na 5 min przed przerwą to człowiek się boi odezwać bo po ich minach widać jak są nastawieni. A spróbujcie tylko powiedzieć swoje zdanie na temat leków, które przepisują, od razu się dowiecie kto jest lekarzem a kto pacjentem :D :D :crazy:
Awatar użytkownika
 szater
#13205
faktycznie jak tak czytam straszny niefart macie do lekarzy... :surprised: ciekawe dlaczego? xd
...choruje na wiele chorób,łuszczyca to chyba najlzejsza z nich,spotykam wielu lekarzy,musza sie naprawde nagłówkowac aby ustalic leczenie które nie kolidowało by z innym....a nie jest to łatwe,jestem zadowolona z kontaktów,udzielonej pomocy,poswieconego czasu.Nigdy nie zostałam potraktowana zle czy obcesowo,dyskutuje na temat leczenia,jestem dociekliwa i czasami niezgadzam sie z takim a nie innym leczeniem,lubie i szanuje moich lekarzy a oni mnie xd
sterydoterapia to jedna z terapii leczenia łuszczycy i posługują sie nia i zwykli lekarze i profesorowie i Kaszuba i Placek i Borzecki....a sa to przecież autorytety bardzo oddani sprawie chorych na łuszczyce.
Zgadzam sie ze czasem lekarz przepisuje steryd bezmyslnie ale...nie kazdy i nie zawsze a pacjent,pacjent ma prawo wiedziec jak ma przebiegac leczenie i czym zamierza go lekarz leczyc....sadze ze czasem wystarczy tylko zapytac :notguilty:
 Basieńka44
#13206
..choruje na wiele chorób,łuszczyca to chyba najlzejsza z nich,spotykam wielu lekarzy,musza sie naprawde nagłówkowac aby ustalic leczenie które nie kolidowało by z innym....a nie jest to łatwe,jestem zadowolona z kontaktów,udzielonej pomocy,poswieconego czasu.Nigdy nie zostałam potraktowana zle czy obcesowo,dyskutuje na temat leczenia,jestem dociekliwa i czasami niezgadzam sie z takim a nie innym leczeniem,lubie i szanuje moich lekarzy a oni mnie

No widzisz Krysiu ty to masz szczęście :D :D tacy w porządku lekarze :D
tylko widzisz mnie szkoda życia na ciągłe chorowanie i leczenie
a od lekarza który się w takim znoju kształcił wymagam czegoś więcej jak drapania się po nosie :D :D w najlepszym razie na wypisaniu sterydu :D :D