Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
Awatar użytkownika
 antonia
#12160
:D ;) Może każdy zachorować ale nie musi :D. W łuszczycy nie ma reguł i nie ma na to odpowiedzi. Nie można też bać się na zapas :D :D
Awatar użytkownika
 henia
#12163
antonia pisze:[...] (na Wyspach są trochę inne warunki leczenia)
Nie tylko trochę, śmiem uzupełnić. Z mich wieści wynika, że wszystko tak jak i u nas zależne jest od ubezpieczenia, czyli od wysokości składek ubezpieczającego się. Sytuacje identyczna jak i u nas, przy ubezpieczeniu podstawowym- na wizytę u specjalisty czeka się miesiącami.
A leki? - Wyspy, to sławetny paracetamol, którym leczy tam się wszystko :crazy:
Inaczej niż u nas, wygląda obrót apteczny lekami. Stąd one w sprzedaży na allegro czy e-bayu.
 cukiereksztum
#12169
mam jeszcze jedno pytanie siostra jako niemowlak miała wtedy kilka miesięcy zachorowała na bakteryjne zapalenie opon-mózgowo rdzeniowych z posocznicą . czy od tego może też być.siostra z tego wyszła bez szwanku . czy jest taka możliwośc.wyniki z wycinka będą dopiero za 6 tyg.ale się boje żeby od tego nie było
Awatar użytkownika
 antonia
#12178
Żaden lekarz nie stwierdzi od czego Twoja siostra dostała łuszczycy, istnieje tylko domyślne prawdopodobieństwo ale nie ma żadnej reguły. Gdyby tak było to z pewnością znalazło by się lekarstwo na jej całkowite wyleczenie :)
Awatar użytkownika
 henia
#12186
Uzupełniając: łuszczycy się nie dostaje, ona się uaktywnia jedynie. Czyli innymi słowy - choroba Twojej siostry Cukierku, mogła uaktywnić geny ł., czyli rozpocząć cały ten proces autoagresji, z którym w przypadku naszej choroby, mamy do czynienia.
Na dziś jest tak, jak wypowiada się Antonia, pewności żadnej nie ma w tej materii, i jeszcze chyba długo nie będzie.
Awatar użytkownika
 antonia
#12191
:nomnom: To zabrzmiało bardzo groźnie Heniusiu, ja zawsze mam nadzieję, że wkrótce pojawi się genialny odkrywca cudownego leku na tę @ :)
 cukiereksztum
#12192
skoro też wiadomo że duże znaczenie ma np.stres i geny tak to dlaczego ja tego nie mam.i od zachorowania na cukrzyce typ1(u mnie w rodzinie nikt nie ma i to jest badaniami potwierdzone)mnie np szybciej jest zdenerwować i to mocno.u mnie głupie teksty do mnie czy złe cukry na dodatek 3 miesięczna kontrola w gdańsku potrafi mnie doprowadzić że w środku się gotuje,normalnie mam teraz ochotę krzyczeć , ryczeć sama nie wiem ,ale mnie szybciej można z równowagi wyprowadzić niż ją . :angry:
 Basieńka44
#12193
A bo my łuszczyki wszystko w środku dusimy :D :D
i dlatego tak u nas
jak już wybuchamy to naprawdę źle bywa :D :D
Awatar użytkownika
 antonia
#12194
Kochanie, właśnie piszemy o tym, że nie ma na tę @ reguły :D :D :D