a tak na marginesie moja ksywka cukierek jest wzięta ze szkoły bo jak w szkole się dowiedzieli o mojej cukrzycy a byłam tylko ja z cukrzycą a uczniów było ponad tysiąc to mnie nazwali cukierek i bez wyjątków kazdy tak na mnie mówił a mnie to bawiło bo chłopacy do mnie się tak odnosili a dziewuchy były zazdrosne o moją ksywke i tak też w ogólniaku było i tak jest do tej pory wiele przyjaciół ze szkoły tak mnie woła