W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
Awatar użytkownika
 antonia
#11496
Tych leków jest naprawdę sporo ;) i żeby zrobić listę i je wszystkie wymienić trzeba by poświęcić trochę czasu. Myślę, że każda z nas nie ma tego czasu za wiele, więc dobrze by było gdybyś chociaż trochę sama na ten temat poczytała. Wszystkich i tak nie wykupisz :D :D Jeśli będziesz miała jakieś pytania chętnie odpowiemy. :)
 nowa
#11517
cygnolina-moja doktorka przepisała mi to na drugiej wizycie. niestety nie pomogło :( może za drugim podejściem będzie lepiej :)
Awatar użytkownika
 szater
#11520
To ze przepisała nie jest jednoznaczne ze:wyjasniła jak stosowac dlatego moze skonczyło sie niepowodzeniem...masz na forum poradnik stosowania cygnoliny...życze powodzenia :D
 nowa
#11529
miałam pierwszego dnia posmarować na 5 minut i zmyć i zwiększać czas co 3 dni o 5 minut aż dojde do 30min. Po zmyciu miałam smarować maścią belosalic.
Awatar użytkownika
 szater
#11532
ciekawa terapia:cygnolina...beznadziejnie stosowana i do tego steryd z kwasem salicylowym....sorry ale nie wierze że ten steryd nie tuszył zmian...co do cygnoliny to faktycznie mogła nie zadziałac bo nie była zbyt dobrze wykorzystana jej moc lecznicza....po co byl ten steryd?nie mam pojęcia :angry:
Awatar użytkownika
 henia
#11534
Prawdopodobnie posiadam za małą wiedzę, żeby tak autorytatywnie wypowiadać się o Twoim leczeniu Nowa, jak moja poprzedniczka, ale bądź łaskawa i nadmień choćby: jaki skład miała ta Twoja cygnolina? jakie jej stężenie stosowałaś? czy: co rozumiesz pod pojęciem: "niestety nie pomogło"?

Podczas kuracji cygniliną, bardzo często stosuje się wsparcie sterydowe-w leczeniu szpitalnym, zawsze, to kanon.
Belosalic, ze względu na swój skład, prawdopodobnie miał wzmóc działanie cygnoliny, która nota bene również w swoim składzie, najczęściej, posiada kwas salicylowy. Ale też możemy mieć tu do czynienia z leczeniem cygnoliną, która w swoim składzie nie miała tego składnika leczniczego. I to belosalic miał pełnić, w tej kuracji, również rolę "złuszczacza".

Podczas pierwszej swojej kuracji cygnoliną, wspierałam się hydrokortyzonem.
 nowa
#11540
nie pomogło bo zmiany mi się nie zmniejszały, a po posmarowaniu cygnoliną były czerwone przez jakiś czas i piekły. steryd owszem, natłuszczał ale ciągle miałam łuskę. co do stężenia i składu to nie wiem. szczerze mówiąc wtedy interesował mnie bardziej efekt stosowania niż skład
 irute91@
#11542
jak ja stosowałam cygusię to najpierw musiałam pozbyć się łuski żeby smarować cygusią i zawsze pomagało czasami się poparzyłam ale efekty były... (tęsknie za leczeniem cygnoliną ;/ )
Awatar użytkownika
 henia
#11628
irute91@ pisze:...i zawsze pomagało czasami się poparzyłam ale efekty były... (tęsknie za leczeniem cygnoliną ;/ )
Co stoi na przeszkodzie? czegoś nie doczytałam? ;)