Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
 dora1000
#1363
Odrzuć do śmieci te lekarstwa, koleżanka szater ma rację. Ja używałam ich z 20 lat i teraz mam za swoje. Ale za ich namową odrzuciłam sterydy jest ciężko, ba bardzo ciężko. Ale liczę że pewnego dnia kiedy zaświeci słoneczko, moja skóra nabierze zdrowszego wyglądu,a pani Ł odejdzie przynajmniej na pare lat :)
 fallen765
#1401
Było tyle pomysłów wymienionych a najbardziej prostego nikt nie wymienił a jest to po prostu płyn do mycia naczyń, przecież pozbywa się wszelakiego tłuszczu. Wystarczy raz umyć i gotowe. A co do działania na skórę nie ma żadnych niemiłych niespodzianek.
Awatar użytkownika
 e-mysz
#1405
ja też sposób z płynem wypróbowałam :P ..W akcie mocnej desperacji pewnego ranka gdy spieszyłam sie do pracy. Wystarczy raz umyć, poprawić szamponem i jest git..noo i jeszcze mam włosy ;)
 fallen765
#1409
Właśnie, e-mysz dobrze pisze. Jakoś nadal też posiadam włosy :)
Awatar użytkownika
 szater
#1412
...ten sposób znany jest od zarania wieków i wielu chorych własnie w ten sposób sobie radziło i radzi....w płtnach do naczyn nie ma nic innego jak w zwykłych szamponach i zelach do kapieli....nie jest to moze najlepszy sposób ale....pomaga i....nie słyszałam aby ktos od tego wyłysiał :nomnom:
Awatar użytkownika
 iwona k
#1416
w szpitalu dają do mycia włosów szare mydło ale nie w kostce tylko w pudełku,gęste mazidło w kolorze bursztynu.wygląda jak mydło malarskie hehe.jest teraz w sklepach szare mydło w płynie.można myć włosy i nawet ładnie schodzą tłuste maści :) .