- 9 sie 2024, o 09:09
#33004
Chętnie pogadam z kimś komu udało się schudnąć chociaż 20 kg. Dla mnie nawet to jest trudne do wykonania, a do zrzucenia sporo, a jak widzę ile muszę poczekać żeby zobaczyć efekty to mnie to bardzo zniechęca. Nie umiem sobie poradzić ze zrzuceniem wagi, bo szybko się poddaje, nie mam silnej woli i tracę kontrolę nad sobą i nie umiem się wyrzecz gdy widzę coś dobrego na stole albo gdy jestem w gościach. To jest moje przekleństwo to jak wyglądam i jak jedzenie ma nade mną kontrolę.
Nie pomaga to, że ciągle mi ktoś dopowiada i ubliża od grubasów, chociaż wiem że mają rację. Chce im i sobie udowodnić że potrafię wyglądać inaczej.
Do tej pory się nie udało schudnąć i czasem wątpię że mi się uda osiągnąć sukces. Mam pcos i insulnoopornosc.
Jestem uzależniona od słodkiego, nie umiem zapanować nad liczeniem kalorii, mam duży apetyt, a gdy doprowadzę się do głodu to boli mnie głowa.
Nie pomaga to, że ciągle mi ktoś dopowiada i ubliża od grubasów, chociaż wiem że mają rację. Chce im i sobie udowodnić że potrafię wyglądać inaczej.
Do tej pory się nie udało schudnąć i czasem wątpię że mi się uda osiągnąć sukces. Mam pcos i insulnoopornosc.
Jestem uzależniona od słodkiego, nie umiem zapanować nad liczeniem kalorii, mam duży apetyt, a gdy doprowadzę się do głodu to boli mnie głowa.