Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
#34595
U mnie łuszczyca pojawiła się jak miałam około 20 lat. Na początku nie wiedziałam co to, bo moi rodzice nigdy nie mieli żadnych zmian skórnych. Dopiero rok temu zrobiłam badanie genetyczne i wyszło, że mam obciążenie – prababcia miała łuszczycę. Nie obwiniam nikogo, tak po prostu wyszło. Mam córkę i jeśli kiedykolwiek się u niej pojawi, będziemy walczyć razem. Będziemy się edukować, wspierać i działać od razu, choć mam nadzieję, że jej to oszczędzi los.
#34606
Z tego co mi powiedziała moja pani doktor – każda osoba reaguje inaczej. Jedna może mieć tylko kilka plamek na głowie, a inna niestety całe ciało w zmianach. Mój brat ma objęte ponad 70% ciała, ja tylko parę miejsc na głowie i za uszami. U mnie dobrze się sprawdziła emulsja Psorisel na noc, a teraz dodatkowo używam też ich szamponu. Na ten moment nie stosuję już sterydów. Zostawiam link do tej emulsji:
https://www.apteka-melissa.pl/produkt/v ... 76723.html
#34625
U mojej córki też zaczęło się niegroźnie – kilka kropek na skórze głowy i karku, ale po kilku miesiącach choroba się rozlała i teraz ma też na ciele. Prawda jest taka, że trzeba być czujnym i reagować natychmiast, jak tylko pojawiają się pierwsze zmiany. My używamy teraz płynu i szamponu z serii Psorisel, bo nie podrażniają skóry i działają na objawy łuszczycy głowy dużo łagodniej niż to, co dostawałyśmy wcześniej.