U mnie przede wszystkim zmiana kosmetyków na dermokosmetyki zrobiła różnicę. Zrezygnowałam z drogeryjnych rzeczy, bo tylko pogarszały stan cery. Obecnie trzymam się minimum — delikatne oczyszczanie, krem barierowy i wieczorem pasta Acnerose. Działa u mnie najlepiej, jak skóra zaczyna się sypać: https://acnerose.pl/produkt/pasta/
Polecam clotrimazolum – mi naprawdę pomógł, szczególnie przy zaczerwienionych i swędzących miejscach. Kosztuje grosze, a działa szybko. Jednocześnie trzymam się pielęgnacji z Acnerose – połączenie aptecznych produktów z czymś łagodzącym jak Acnerose sprawdza się najlepiej.