Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
 meggi77
#24466
Hej. Mam pytanie jak u Was wychodzi łuszczyca? Czy są to małe krostki czy też plamy? Swedzi czy nie? Co się z nimi dalej dzieje? U mnie od jakiegoś mies krostki małe i trochę większe jakby plamki. Łuski brak. Sucha skóra na tym. Jak wychodzi nowa to czuje bo swedzi i na środku krostka a dookoła czerwone które po jakimś czasie ustępuje. Wiele zmian jest dokładnie takich samych od początku. Ale wychodzą nowe. Smaruje się cerkodermem, dexerylem. Myje atoperalem i mydłem siarkowym. Głowę polytarem. A jak z drapie te sucha skórkę to krew się nie pojawia
 Jusie
#24473
Pierwszy raz w zyciu wysypalo mnie ok 4 lata temu....przezylam zalamanie nerwowe, bo nie wiedzialam co sie dzieje.....(zreszta kazdy tak mial napewno). Bylam dosyc mloda osoba wiec (i jestem po 4 latach)...to byl dramat....Nagle wysypalo mnie cos.....zawsze dbalam o siebie, jestem dosyc ladna, zawsze dbalam o siebie, mialam spore zainteresowanie i nagle cos takiego....zalamalam sie....i to bardzo....Leczylam sie pierw na swoim "terenie"...ale to nie byli prawdziwi lekarze w moim przekonaniu.....raczej panie blondynki ktore nie mialy pojecia o tej chorobie, ktore byly wyspecjalizowane tylko w "estetyce"....Zapisalam sie na wizyte do Warszawy. Bylam przez kilka dni w szpitalu (ten pobyt nie mial w sumie sensu jezeli chodzi o chorobe....jedyne co mi po moglo to ludzie, ktorych spotkalam)...ale potem zaczelam jezdzic na lampy, ktore pomogly mi duzo.......mega duzo! Bo luszczyca zeszla mi po lampach, schudlam bo dieta jest wskazana....wygladalam zajebiscie....zachorowowalam i ta choroba wyszla mi mega super...wtedy....przez kolejne lata nic sie nie dzialo....pale, czasami pije, oczywiscie trzymam balsamowanie ciala itp....zylam jak kazdy.Przeziebilam teraz sie i znow mi wyszlo....Ale mam nadzieje, ze bedzie ok:) Dodam jeszcze ze za pierwaszym razem luszczyca wyszla mi nie przez przeziebienie tylko ze przezylam ciezki stres w zyciu.....o tym lekarze zapominaja.
 meggi77
#24479
Dołączam moje zmiany:)
Załączniki
20150325_074902.jpg
20150325_074902.jpg (61.92KiB)Przejrzano 2774 razy
20150325_074720.jpg
20150325_074720.jpg (76.09KiB)Przejrzano 2774 razy
 meggi77
#24480
I dalej zmiany....
Załączniki
20150325_075357.jpg
stopa
20150325_075357.jpg (82.83KiB)Przejrzano 2773 razy
20150325_075006.jpg
20150325_075006.jpg (64.47KiB)Przejrzano 2773 razy
 meggi77
#24481
i jeszcze wiecej
Załączniki
20150325_081244.jpg
łokieć
20150325_081244.jpg (85.09KiB)Przejrzano 2772 razy
20150325_081222.jpg
20150325_081222.jpg (52.14KiB)Przejrzano 2772 razy
 meggi77
#24482
Tak to wygląda. Od dermovate i novate blizny porobiły się wokół zmian więc wypierdzieliłam świnstwo. A teraz szukam naturalnych metod
Awatar użytkownika
 szater
#24501
jakie blizny ci sie porobiły wokoło zmian? :surprised:

Dermowate i nowate to rzeczywiscie bardzo silne masci sterydowe,jednak jezeli cos "niszczą " to po całosci :P
Podczas wieloletniego stosowania moga scieńczyc skóre ale o bliznach nie słyszałam....mozesz cos wiecej??

Co do metod naturalnych to one naprawde wspomagaja leczenie....aby zaleczały całkowicie .... :notguilty: no u mnie niekoniecznie.Stosuje dermokosmetyki i owszem ale i tak od czasu do czasu musze przeleczyc farmakologicznie...nie ma bata :P

Doskonałym lekiem jest na chwile obecna Daivobet-Dovobet....kalcipotriol z dodatkiem sterydu,proponuje zostawic to Dermowate i Nowate xd
Awatar użytkownika
 henia
#24527
Hmmm...moja ł. też tak wygląda w sensie na poczatku wysypu. Z tych małych krostek robia się potem zmiany albo...one wysychają samoistnie, i znikają.
Łokcie czesto też takie mam, i te wysepki na nich mogą się u mnie zlewać w jedną plamę albo też tak one wyglądają podczas leczenia w sensie jedna plama dzieli się na mniejsze.

Co do tych blizn o ktorych wspominasz, to moje myśli biegną raczej w stronę...odbarwień po sterydach.
Awatar użytkownika
 antonia
#24531
Możesz sobie pomóc w przyspieszeniu gojenia przykładając młode listki ( pogniecione) z brzozy pod okluzję na godzinę przed posmarowaniem zmiany. Można też zastosować zamiennie liście łopianu lub koniczynę czerwoną. Z braku świeżych ziół można zastosować suszone, zaparzyć wg. przepisu na opakowaniu w mniejszej ilości wody i przykładać na zmiany lekko odciśnięte zioła pod folię. Zmiany zapalne ustępują a skóra szybciej i lepiej wchłania leki.