- 29 lis 2012, o 21:55
#16072
Antonina bardzo mnie interesuje temat octu jablkowego.
Wczoraj podczytalam tutaj ta metode i od razu wieczorem wtarlam wacikiem w zmiany (tyl glowy i kark). Na to nalozylam Daivonex.
Rano po myciu glowy splukalam wlosy cieplym octem rozcienczonym z woda-szczypalo porzadnie wiec musialam rozcienczyc. Czy po takim splukaniu powinnam wyplukawc wlosy raz jeszcze? bo je zostawilam tak z tym octem...Bardzo ladnie sie rozczesaly
)) w sumie ocet jablkowy nie powinien zaszkodzic wlosom, zaleca sie go do picia w rozcienczeniu wiec stosowany zewnetrznie nie powinien zabic...jak myslicie...?
Zmiany mam od ufff....nastu...dziestu lat i zawsze na glowie, takie bez luski zupelnie tylko czerwone placki albo czerwona obwodka wokol linii wlosow. Teraz mam najwiekszy wysyp w zyciu.
4 tygodnie smaruje Daivonexem najpierw zmiany byly z przodu i na skroniach teraz przesunely sie do tylu. Wizyta u dermatologa dopiero w styczniu na razie dostalam poczta nowe recepty na Daivonex i Silkis do twarzy. Cale szczescie moja dermatolog stroni od sterydow:-)
Wczoraj podczytalam tutaj ta metode i od razu wieczorem wtarlam wacikiem w zmiany (tyl glowy i kark). Na to nalozylam Daivonex.
Rano po myciu glowy splukalam wlosy cieplym octem rozcienczonym z woda-szczypalo porzadnie wiec musialam rozcienczyc. Czy po takim splukaniu powinnam wyplukawc wlosy raz jeszcze? bo je zostawilam tak z tym octem...Bardzo ladnie sie rozczesaly

Zmiany mam od ufff....nastu...dziestu lat i zawsze na glowie, takie bez luski zupelnie tylko czerwone placki albo czerwona obwodka wokol linii wlosow. Teraz mam najwiekszy wysyp w zyciu.
4 tygodnie smaruje Daivonexem najpierw zmiany byly z przodu i na skroniach teraz przesunely sie do tylu. Wizyta u dermatologa dopiero w styczniu na razie dostalam poczta nowe recepty na Daivonex i Silkis do twarzy. Cale szczescie moja dermatolog stroni od sterydow:-)