W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Milena*
#27484
Witajcie,
Od paru lat prześladuje moje ciało Łuszczyca. Latem nie mam jej w ogóle, natomiast jesienią-zimą zaczyna się walka. Latem każdą wolną chwilę spędzam na słońcu, smarując ciało zwykłą oliwką dla dzieci.
Zimą niestety mam już problem, ponieważ działa na mnie tylko maść lub roztwór na skórę głowy dermovate, czyli sterydy. Próbuję wieloma innymi środkami zwalczyć zimą Łuszczycę, ale jedynie udaje mi się zwalczyć świąd i to na krótko. Ponad to wciąż jest mi zimno, mimo paru warstw ubrań. Dermatologów recepta na moje całkowite wyzdrowienie, to przeprowadzka do Afryki(mnie ich poczucie humoru nie bawi) Czy moglibyście mi poradzić coś na miejscu?
 konkret
#27486
Może pomóc maść yiganerjing, czyli chińska perełka naszego forum :) przejrzyj na forum temat o tej maści i myślę że na pewno cię przekona. Pozdro
Awatar użytkownika
 Paweł
#27487
Skoro latem nie masz to pewnie przez wpływ słońca. Wiem, że szkodliwe, ale spróbuj solarium.
 MłodaDama
#27488
Jeżeli pomaga Ci słońce to dlaczego jeszcze nie dano Ci naświetlań? To jest takie zdrowsze solarium :) Zapytaj dermatologa o to :D
 Milena*
#27491
na solarium chodzę, ale staram się bardzo sporadycznie, gdyż nie jest to zbyt zdrowe. Obecni dermatolodzy o naświetleniach nawet nie wspomnieli. Zatem to ja będę musiała ich o nie zapytać, albo znów zmienić dermatologa...
 MłodaDama
#27492
Warto zapytać :) ja też musiałam zapytać o naświetlania bo wspomniała o nich moja dziecięca dermatolog a w poradni łuszczycowej nie chcieli mi dać a koniec końców byłam najmłodszą (miałam 18 lat jak zaczęłam chodzić na fototerapię)na lampach :) Nie jest to bardzo uciążliwe leczenie i jest szansa, że nie będziesz miała zmian + skóra będzie bardzo ładnie opalona :)
 Milena*
#27493
Dziękuję za info ale zanim się jeszcze zdecyduję na te naświetlenia, to spróbuję jeszcze z witaminami :)
Awatar użytkownika
 Magdawcr
#27499
Milena* pisze:Dziękuję za info ale zanim się jeszcze zdecyduję na te naświetlenia, to spróbuję jeszcze z witaminami :)
a może właśnie witamina D latem także pomaga :D pewna osoba z forum (Antonia) poleciła zrobić mi badanie na poziom witaminy D.. i oczywiście mam niedobór :notguilty: więc może i Ty sprawdź i zastosuj odpowiednią suplementację - poszukaj wątku na forum ;)
Awatar użytkownika
 szater
#27505
Każdy kto zyje w naszej strefie klimatycznej MA NIEDOBÓR ,wiec nie jest to jakias nieprawidłowosc...ludzie żyją setki lat na tych terenach,nie było badan i dawali rade.Nie kazdy ma TRAGICZNIE niski poziom...znam takich co mają na poziomie 8mg...przy lekkim obnizeniu nie ma co panikowac.Teraz modne jest suplementowanie własnie wit D3...reklama za reklama w TV i w aptekach.uzupełnienie poziomu nie gwarantuje nic...moze byc a moze nie byc poprawy.Spokojnie trzeba skontaktowac sie z lekarzem(badania i tak sa płatne) i gdy duży niedobór to niech lekarz stwierdzi co nalezy robic.bez paniki tylko bo tak jak powiedziałam....akurat to jest charakterystyczne dla naszej strefy klimatycznej. :)
Awatar użytkownika
 antonia
#27506
szater pisze:Każdy kto zyje w naszej strefie klimatycznej MA NIEDOBÓR ,wiec nie jest to jakias nieprawidłowosc...ludzie żyją setki lat na tych terenach,nie było badan i dawali rade.Nie kazdy ma TRAGICZNIE niski poziom...znam takich co mają na poziomie 8mg...przy lekkim obnizeniu nie ma co panikowac.Teraz modne jest suplementowanie własnie wit D3...reklama za reklama w TV i w aptekach.uzupełnienie poziomu nie gwarantuje nic...moze byc a moze nie byc poprawy.Spokojnie trzeba skontaktowac sie z lekarzem(badania i tak sa płatne) i gdy duży niedobór to niech lekarz stwierdzi co nalezy robic.bez paniki tylko bo tak jak powiedziałam....akurat to jest charakterystyczne dla naszej strefy klimatycznej.
Na całym świecie odczuwa się skutki niedoboru tej niezwykłej witaminy D3, która jest hormonem pomocnym w przyswajaniu wszystkich witamin, a których tragicznie brakuje obecnie z powodu wyjaławiania ziemi oraz nadmiaru chemii w żywności. Oznacza to, że paliwo, z którego korzystamy by żyć zdrowo jest bezwartościowe i powinniśmy się suplementować, by chociaż w ten sposób podtrzymywać nasze zdrowie.
Sama suplementacja witaminą D3 nikogo nie wyleczy, ale uzupełniając jej niedobór pomagamy w leczeniu i wzmacniamy organizm.
Najniższy poziom witaminy D3 jest od 30, jeśli jest niższy, oznacza to niebezpieczeństwo. Dla łuszczyków poziom oznacza się wyżej, czyli od 70 - 100.
Nie ma przymusu badań poziomu witamin tak jak się to robi w przypadku szczepień, każdy decyduje sam jak sobie pomóc.