W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 olcia
#22257
Witam!

Pare dni temu dowiedziałam się, że mam łuszczyce i zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. Tak naprawdę to mój problem zaczął się już dawno poprzez pojawiające się zgrubienia koło kostki( t nie swędziało, ale dla estetyki to drapałam, wyglądało wtedy jak łuska, ale nie krwawiło). Wreszcie poszłam z tym do dermatologa, który przepisał mi steryd, a po nim zmiany pojawiły się na klanach i trochę łokciach. Generalnie nie były to plamki czerwone tylko suche drobne zmiany. Odstawiłam ten steryd, poszłam do innego lekarza, który stwierdził że są to zmiany łuszczyco podobne i przepisał cygnoline na noc a na dzień maść robioną natłuszczającą.Kazał jednak na noc przed posmarowaniem C. smarować przez 10 dni pigmentem. Problem polega na tym, że te zmiany były niewielkie, jak posmarowałam pigmentem to ja ich praktycznie nie widzę i obawiam się poparzyłam sobie skórę cygnoliną bo teraz pojawiają się u mnie czerwone plamy.
Mam pytanie czy po posmarowaniu cygnoliną te zmiany tak się przekształcają w czerwone plamki? Miałam przy palcach takie drobniutkie suche zmiany a teraz jest z tego czerwona plama ;(
Co robić jeśli to jest poparzenie.

Bardzo Was proszę o pomoc.
Jestem załamana tym że mam łuszczycę.
Awatar użytkownika
 antonia
#22258
Witaj olciu :)
olcia pisze:Mam pytanie czy po posmarowaniu cygnoliną te zmiany tak się przekształcają w czerwone plamki? Miałam przy palcach takie drobniutkie suche zmiany a teraz jest z tego czerwona plama Co robić jeśli to jest poparzenie.Bardzo Was proszę o pomoc.Jestem załamana tym że mam łuszczycę.
Zacznę od pocieszenia Ciebie, że łuszczyca nie jest taka straszna jakby się na początku mogło wydawać. Ta choroba wymaga jednak dużej samodyscypliny w dbaniu o ciało.
Nauczyć się panować nad nerwami, wystrzegać się stresów.
Trzeba się obserwować i najlepiej zapisywać co nam szkodzi, co pomaga. Czasami ostra lub mleczna dieta może powodować wysyp lub stagnację. Także leki na łuszczycę, niejedne pomagają natychmiast, tak jak sterydy - pozornie, bo jak się przekroczy granicę i sposób ich stosowania to szkodzą natychmiast.
Inne, takie jak cygnolina czy dziegcie mogą powodować uczulenie i zaognienie zmian. Pomagają w leczeniu kąpiele w ziołach, płatkach owsianych, solankowe, lub takie same okłady przed użyciem maści. Trzeba również stale dbać o nawilżanie skóry. Każdy z nas jest inny, a więc też inaczej przebiega leczenie. Możemy trochę podpowiedzieć, ale na nic nie mamy gotowej recepty, wszystko trzeba spraktykować na sobie.
Jeśli to jest poparzenie, to może Ci pomóc Pantenol.
Dasz sobie radę, wierzę w to. Powodzenia :)
Awatar użytkownika
 henia
#22262
olcia pisze:[...] Problem polega na tym, że te zmiany były niewielkie, jak posmarowałam pigmentem to ja ich praktycznie nie widzę i obawiam się poparzyłam sobie skórę cygnoliną bo teraz pojawiają się u mnie czerwone plamy.
Mam pytanie czy po posmarowaniu cygnoliną te zmiany tak się przekształcają w czerwone plamki? Miałam przy palcach takie drobniutkie suche zmiany a teraz jest z tego czerwona plama ;(
Co robić jeśli to jest poparzenie.[...]
Witaj :*
Leczenie cygnoliną zawsze jest naznaczone, niestety, takimi efektami. Podczas leczenia się ta mascią, wieksze czy mniejsze poparzenia są nie do unikniecia. Ale tak sobie myślę, że u Ciebie to raczej nie one; to tylko zdrowa skóra opija się cygnoliny, i tworza się te sławetne obrączki - czyli wokół chorych zmian tworzy sie takie zabarwione kółko na zdrowej skórze.

Co do zapytań - tak, zmiany łuszczycowe na leczenie cygnoliną reaguja na poczatku "krwistoscia" i uwypukleniem sie.
Kolor czerwony na nich, moze towarzyszyć Ci juz do konca leczenia ale pierwszymi oznakami leczenia się ł. jest własnie wypłaszczanie sie zmian pod wpływem masci; najpierw sie wybrzuszają, potem wypłaszczają.

Jeżeli doszło jednak do poparzenia u Ciebie czy tez tylko te zmaiany są bolesne - proponuję przez pewien okres wspomóc się hydrocortisonem. No i nie wolno Ci zapominać o nawilżaniu skory i jej natłuszczaniu - to podstawa podczas leczenia się cygnolina. Powodzenia :)
 olcia
#22287
Dziękuje Wam bardzo za porady. To wszystko jest dla mnie bardzo trudne i uciążliwe. Mam wrażenie, że to nie zginie i wiecznie będę miała plamy a moje życie kręcić się będzie wokół tego jak się ubrać żeby to zamaskować.

Pewnie będę miał jeszcze mnóstwo pytań, a póki co poczytam o Waszych doświadczeniach.
 olcia
#22299
Kochani znów mam pytanie.
Jak już wcześniej pisałam moje zmiany nie były czerwonymi plamami, ale objawiały się suchością skóry na łokciach, kolanach na jednym pojawiła się łuska. Po zastosowaniu cygnoliny pojawiły się czerwone plamy, ale nic nie jest wypukłe, więc chyba jest to efekt reakcji zdrowej skóry na tą maść i trochę poparzenie bo te plamy bledną. Wydaje mi się, że cygnolina pomaga bo te zmiany są już troszkę mniejsze, w niektórych miejscach skóra robi się taka brązowa.

Niepokoi mnie to, że moje kostki u rąk są zaczerwienione, to mnie szczypie i chyba są to tez zmiany łuszczycowe. Nie wiem czy już od razu smarować to cygnoliną czy jeszcze poczekać?

jesteście dla mnie jedyną pomocą bo lekarz niestety nic nie powiedział.
Awatar użytkownika
 antonia
#22304
Chyba nie nadążam albo czegoś nie rozumiem. Najpierw czerwone plamy, wybrzuszenia, i zaledwie po dwóch dniach bledną i są płaskie? Jeśli to skutki lczenia cygnoliną, to tylko jej używać. A jakie to stężenie, może za mocne i po prostu parzy? Jeśli chodzi o brązowe obrączki to jest efekt smarowania cygnoliną na zdrową skórę, który szybko zginie, nie warto się tym przejmować. Natłuszczać i nawilżać jak najczęściej, nawet zdrową skórę. Jak już uprzednio pisałam polecam do nawilżania małych powierzchni Pantenol, który głęboko wnika w skórę, działa nawilżająco i przeciwzapalnie, przyspiesza także procesy regeneracji naskórka.
Awatar użytkownika
 szater
#22311
zastanawia mnie to szczypanie :surprised: i teraz jest pytanie ...uczulenie na cygnoline? kwas salicylowy?-który jest zapewne albo w składzie cygnoliny albo w tej drugiej masci czy masz tam krostkowa...trudno ocenic nie widzac :notguilty:
 olcia
#22333
Od początku moich problemów skórnych nie miałam czerwonych plam, tylko suche zmiany skórne. Po posmarowaniu ich cygnoliną zaczęły się robić czerwone i piec ( już trochę poczytałam na forum więc myślę że jest to poparzenie, albo reakcja zdrowej skóry na C.) W tej chwili plamy są już brązowawe i bledną, więc to chyba na pewno poparzenie.
 olcia
#22334
Te zmiany łuszczycowe nie są jeszcze wyleczone, czerwone plamy pojawiły się wokół i nie wiedziałam co to jest.

Myślę, że (na tyle na ile poczytałam, to nie jest łuszczyca krostkowa, lekarz też tego nie stwierdził.

Zastanowiły mnie te plamy na kostkach u rąk, bo wcześniej zmiany łuszczycowe miałam tylko w postaci suchej skóry, więc zaczerwienienie na kostkach mnie zaniepokoiło, ale być może doszukuję się już zmian tam, gdzie ich nie ma.

Dziękuje Wam za odpowiedzi, uczę się dopiero obserwować swój organizm i sama szukam odpowiedzi na tym forum. Super że jesteście!
Awatar użytkownika
 szater
#22336
moze jeszcze ci podpowiem ze każdy z nas moze miec na ciele kilka odmian łuszczycy.Wiec plackowata moze przemienic sie pod wpływem leczenia w krostkowa.Moze byc tez i tak(ja tak mam) ze plackowata jest na wiekszosci ciała a na stopach i dłoniach...krostkowa sie pojawia. :)