W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#9946
:* :* :* juz sie ciesze!


PS
swoja droga masz tak wiele do zaoferowania dleczego nie stworzysz swojego watku na forum,wielu ludzi lubi niekonwencjonalne metody leczenia,spojrzenia na swiat.Sadze ze duza szkoda ze tego nie spisujesz :notguilty:
#9970
Aby poszerzyć wiedzę dokształcam się w Studium o kierunku Terapie Naturalne.Kiedyś może zabłysnę jako specjalista od leczenia łuszczyków metodami wprawiającymi w osłupienie medycynę akademicką i wszelkich maści szamanów. :D Dzisiaj jako że wreszcie było wiosennie wystawiłem głowę na słońce na ok.20 minut.Teraz nasmarowałem się maścią salicylową z mocznikiem a wieczorem po zmyciu i konsultacji z Krysią podejmę decyzję czy ruszyć sterydem Locoid Crelo.Musi być jednak niezbyt silny skoro doktor kazała smarować na początku ok 2 razy w tym raz na noc zostawiać a zmywać rano.
#10240
Dziękuję Krysiu za link.Jakieś dwa lata temu zainteresowałem się hirudoterapią ale na teorii się skończyło.Jednak na razie nie zadziałam na łuszczycę bo gabinetu w pobliżu żadnego a i dość kłopotliwe te ranki.Chciałem również zamówić sobie parę pijawek i nie widzę innego sposobu jak tylko w tej koncesjonowanej firmie. Pisali wprawdzie na swojej stronie że sprzedają tylko w hurcie gabinetom ale zapewne można to jakoś obejść.W tej chwili 12 dzień jestem na słabym sterydzie a poprawa niezbyt zadowalająca.Teraz zastanawiam się czy w razie odstawienia i pogorszenia,daivonex cokolwiek zadziała bo mam na niego receptę.Pozdrawiam.Wszedłem na stronkę firmy,już nie piszą o sprzedaży ze wskazaniem :)
#10260
Klaudi a kto bedzie ci te pijawki dostawiał i sciagał?to dosc skaplikowana czynnosc ,sam sobie tego nie zrobisz....bo o ile te na watrobe to jeszcze ale te z tyłu? :surprised: matko masakryczna sprawa z tymi pijawkami...jak dla mnie...ani ich dotknac ani zeby one mnie dotykały ale ...Ty wojownik silny jestes xd .
Smialo po tym swoim sterydziku możesz smarowac Daivonexem to inna grupa leków...powinno zadzialac chociaz troszke zlagodzic zmiany.Wystawiaj sie na słonko ...Pozdrawiam :D
#10300
Przeceniasz mnie Krysiu.Mój wrodzony optymizm siadł mi znacznie ostatnio.Co do pijawek też czuję do nich obrzydzenie więc może bym się powoli przyzwyczajał od przodu :)Może dam ogłoszenie z cyklu poznajmy się do jakiejś specjalistki hirudoterapii :)Łeb ostrzygłem na jerzyka.Mniej maści będzie szło.Oczywiście chodzi mi też o dostęp słońca do mojej pały a zamierzam jak najwięcej z tego korzystać.Pomyślę tez nad ziołami i dietą.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
 Paweł
#10303
Jak byłem mały to brat ostrzygł mnie w lato na łyso - tak "dla jaj". Dowiedziałem się jak obejrzałem się w lustrze. Na głowie oczywiście sporo zmian miałem. I tego lata samo słońce całkowicie zaleczyło mi skórę głowy ;) A to wszystko przez przypadek ;)
#10310
Juz dawno Klaudiuszowi proponowałam ogolenie głowy ale....wiesz jak to Pawle jest z mezczyznami...uparciuchy że hej...a jeszcze jak przystojny to.... xd
Jak dla mnie bomba,wystawiaj te łepetyne razem z ta pachą ..do słonka ile sie da...i niech sie wstydzi ten co widzi :*
Ogólnie przed kontaktem z Toba sie nie wzbraniam :blush: jednakowoz z tymi pijawkami to za Boga Ojca nie pomoge :(
#10316
Pytała się mnie jedna pani dlaczego się tak ostrzygłem to odrzekłem że aby zatuszować łysinę,ba nawet inna starsza pani powiedziała mi że odmłodniałem :)Psychologicznie działa zatem na plus.Dobre kontakty międzyludzkie też na psychikę dobrze wpływają dlatego fajnie że się Krysiu nie wzbraniasz :D Nie wiem Krysiu jak pachę wystawiać na słońce zresztą tam zmiany zaleczyłem.Smaruję jeszcze dwa punty maścią protopic ale ledwo je widać.Oby Pawle i mnie ten "przypadek"dopadł.Dziękuje za odzew i pozdrawiam.
  • 1
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 20