- 5 sty 2012, o 23:20
#6722
henia pisze:Po cocoisie żywokostem głowę maziałem ale też nic z tego.Olej lniany teraz w głowę wcieram.Daivonex po pachami nie działa,wysyp coraz większy...swiecki45 pisze:Żel też mogę sobie w d... wsadzić.Jak na razie wróciłem do punktu wyjścia.Zacząłem natłuszczać głowę olejem lnianym budwigowym oczywiście po pracy.Na razie łuska mi schodzi na bieżąco ale zaczerwienione zmiany są jakbym się poparzył jak powiedziała koleżanka w pracy.Co dałeś w zamian tego cocoisu? w sensie czym atakujesz tę Swoją głowę? Co z Daivonexem?
Mam znajomego, który leczy się tylko olejem lnianym. Ostatni coś nic mi nie podesłał, w sensie foto. Aż muszę się sama upomnieć