- 5 cze 2015, o 16:23
#24840
Cześć!
Niestety muszę dołączyc do waszego grona... łuszczycę mam od dwoch lat, lecz dopiero od pol roku wiem co mi dolega.
I od razu chciałam zapytać ile czasu zajmuje "duszenie zarodka".
Stosowałam sterydy (diprosalic, locoid crelo, clarelux) do zwalczania łuszczycy na styku skóry głowy z linią czoła i nie udało mi się za żadnym razem zobaczyć zdrowej skóry... schodziła łuska wraz ze stanem zapalnym, ale te miejsca ciągle były zaróżowione - więc tylko pomarzyc o remisji
Słyszałam sporo pozytywnych opinii o DCT i postanowiłam spróbować, ale nie od razu na głowę tylko jako próba na małą, stosunkową młodą plamkę na ręce - smaruję ją DCT już tydzień dwa razy dziennie i tak jak przypadku głowy - wygląda o wiele lepiej niz przed leczeniem lecz wciaż nie ma tam zdrowej skóry... wygląda jak lekko czerwone/brazowe przebarwienie. A lekarz medycyny naturalnej u ktorego to kupiłam powiedzial, ze dwa trzy dni smarowania i po wykwicie.
Jak to jest u was? Co mam robic? Dalej uzywac DCT czy dokończyć leczenie innym specyfikiem?
Pozdrawiam

Niestety muszę dołączyc do waszego grona... łuszczycę mam od dwoch lat, lecz dopiero od pol roku wiem co mi dolega.
I od razu chciałam zapytać ile czasu zajmuje "duszenie zarodka".
Stosowałam sterydy (diprosalic, locoid crelo, clarelux) do zwalczania łuszczycy na styku skóry głowy z linią czoła i nie udało mi się za żadnym razem zobaczyć zdrowej skóry... schodziła łuska wraz ze stanem zapalnym, ale te miejsca ciągle były zaróżowione - więc tylko pomarzyc o remisji

Słyszałam sporo pozytywnych opinii o DCT i postanowiłam spróbować, ale nie od razu na głowę tylko jako próba na małą, stosunkową młodą plamkę na ręce - smaruję ją DCT już tydzień dwa razy dziennie i tak jak przypadku głowy - wygląda o wiele lepiej niz przed leczeniem lecz wciaż nie ma tam zdrowej skóry... wygląda jak lekko czerwone/brazowe przebarwienie. A lekarz medycyny naturalnej u ktorego to kupiłam powiedzial, ze dwa trzy dni smarowania i po wykwicie.
Jak to jest u was? Co mam robic? Dalej uzywac DCT czy dokończyć leczenie innym specyfikiem?
Pozdrawiam
