Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#30796
Szanowni Państwo,

Jestem psychobiologiem i zajmuję się szeroko pojętą psychosomatyką, czyli powiązaniami pomiędzy naszym psyche a ciałem. Poszukuję osoby z łuszczycą chętnej do odkrycia świadomych i nieświadomych powodów swojej choroby. Oferuję kilka darmowych spotkań online, szczegóły do ustalenia. Warunkiem jest wypełnienie formularza, który podsyłam na maila oraz regularne uczestnictwo w spotkaniach. Będzie też praca własna, tj. szczere odpowiadanie sobie na zadane pytania. Zależy mi na osobie, która jest otwarta na wiedzę o sobie. Dzięki temu chcę odkrywać jakie warunki psychiczne, emocje, uczucia, przekonania, doświadczenia łączą łuszczycowców, jakie ich różnią i jak to wpływa na zmniejszanie i zwiększanie objawów. Nie oferuję żadnych produktów, badań medycznych, sprzętu itp. Oczywiście pracuję w pełnej dyskrecji. Osoby chętne proszę o kontakt na magdalena@magdalenamagrian.com Decyduje kolejność zgłoszeń. Zapraszam serdecznie!
#31182
Już ktoś się zajął wpływem stanu psychicznego na m.in. łuszczycę.Totalna Biologia.Polecam.Wg niej konfliktem emocjonalnym przy łuszczycy jest konflikt separacji,oddzielenia (od kogoś ,czegoś) i to nie pojedynczy,jak przy alergii,ale podwójny lub więcej.Pierwsze oddzielenie ,np od matki w wieku niemowlęcym(lub później),jest programujący,a łuszczyca pojawia sie przy następnym takim konflikcie .Przykład-24 letni mężczyzna ,będąc w wojsku ,dostał łuszczycę.Był bardzo daleko od świeżo poślubionej żony,która w dodatku była w ciąży.Bardzo to przeżywał.Konsultant Biologii Totalnej podzielił wiek zachorowania na pół,24 lata-12 lat(jak nic się nie znajdzie,to dalej dzielić:24/12/6/3/1,5/9 miesięcy/4,5 miesiąca/2i 1/4 miesiąca/itd,nawet do okresu ciąży) i szukali,co się wydarzyło w wieku 12 lat.Okazało się,że jako 12 letni chłopiec był wysłany wbrew swojej chęci na długie ,chyba 3 tygodniowe kolonie.Nigdy wcześniej nie wyjeżdżał z domu i b. to przeżywał.kolonie okazały się koszmarem.Sytuacja rozłąki z żoną i dzieckiem "przypomniała" mózgowi o wcześniejszym przeżyciu i nałożyły się 2 konflikty,stary i nowy.Mózg mu pokazał,jakie emocje,przeżycie ma do wyleczenia,uwolnienia.
Znaleść technikę uwalniania emocji i uwolnić.Ten aktualny konflikt,potem ten pierwszy i inne.Jakie znacie techniki uwalniania emocji?
#31184
Hej Dotka, dokładnie, podpisuję się pod tym co mówisz, jestem konsultantem totalnej :) Natomiast dojście do konfliktu bazowego, ale i wtórnego (!), a potem uwolnienie za tym stojących emocji to już inna bajka. Poza tym z własnego doświadczenia mam jeszcze inne spostrzeżenia, które badam, również na sobie i uważam, że ich rozpoznanie u 'chorego' jest kluczowe, stąd mój post :) Co do technik uwalniania to z mojego doświadczenia ich skuteczność wynika z poziomów świadomości (Dr Hawkins) samej metody i 'chorego'. Trzeba próbować i obserwować co nas wspiera. Samych technik jest mnóstwo, zadać pytanie i 'pole' poprowadzi. Pozdrawiam!