[szater]

o zobaczyłam cos ciekawego i zajrzałąm,no chetnie sie zapoznam z czymś nowym mam taki głupi zwyczaj testowania na sobie wszelkich nowinek i...troszke już tego przerobiłam i jak na chwile obecna nic nie działa lepiej od słonca i masci,zadne rewelacyjne kosmetyki czy dermokosmetyki.
Czekam wiec na relacje w jezyku polskim i....oczywiscie kibicuje.

PS troszke mnie mniej teraz w necie bo real mnie pochłonął ale postaram sie czesciej zagladać

[Gosia1423]

szater tym razem to suplement diety i z perspektywy biologicznej to ma sens. Dodatkowo są ludzie na świecie chorujący na łuszczyce, którym zastosowanie tej kuracji pomogło. Nie wiem, kiedy będziesz mogła przeczytać moje relacje w języku polskim odnośnie tej kuracji, gdyż mówiąc wprost na razie u mnie krucho z kasą i w związku z tym nie mogę ani ruszyć z kuracją, ani z ewentualną dystrybucją. Jeśli jednak chcesz przetestować ten produkt przede mną, to mogę ci pomóc do niego dotrzeć, coś się wymyśli

Jestem pewna, że spróbują ci, których będzie na to stać, a jeśli ten specyfik dokona cudu, to nie będzie to tajemnicą i nawet najbiedniejsi odkładać będą do skarbonki na leczenie. Pozostaje czekać i wierzyć.

Dokładnie uważam tak samo. Stąd pojawiła się idea bloga, dlatego że dopóki nie przetestuję tego na sobie i nie zaprezentuję efektów światu, ktoś kto nie ma zbyt wielu pieniędzy, nie zaryzykuje odkładania ich na coś co nie jest sprawdzone.

[szater]

obawiam sie iż stan mojego konta zdecydowanie nie pozwoli mi na testowanie czegokolwiek,prócz tego co mam sprawdzone.
Zyje z choroba 50lat i chyba dajemy rade,czas szalonej walki mam za soba teraz najlepszym lekiem sa:moja rodzina,moi przyjaciele i spotkania z nimi oraz....wczasy w ciepłych krajach ukłony dla cygusi też
Byłam w róznych momentach swojego zycia na rozmaitych dietach-specjalnych i wymuszonych przez sytuacje zdrowotna.Zadne nie dały efektu najmniejszego.Ani normalne żywienie ani kroplówkowe...moge pic alkohol,jesc ostre przyprawy i pic mleko nie mam to wpływu na moja skóre wiec problem chyba tkwi gdzies indziej

[antonia]

.Ani normalne żywienie ani kroplówkowe...moge pic alkohol,jesc ostre przyprawy i pic mleko nie mam to wpływu na moja skóre wiec problem chyba tkwi gdzies indziej

U mnie jest dokładnie tak samo, ale gdy łapię jakieś stany zapalne, to przy okazji mam problemy z łuszczycą. Wykwity stają się bardzo oporne na leczenie i potrzebuję naprawdę dużo czasu żeby to ogarnąć. Podpytywałam moich znajomych jak się to u nich dzieje, a więc dieta u nikogo nie ma wpływu na łuszczycę, natomiast bardzo negatywnie na skórę wpływają przeziębienia, brak snu i wypoczynku, stres, jesienne szarugi i co najważniejsze - zbyt częste stosowanie sterydów.

[Gosia1423]

obawiam sie iż stan mojego konta zdecydowanie nie pozwoli mi na testowanie

No właśnie stan mojego też nie... No cóż trzeba czekać na lepsze czasy.

[szater]

ja nie czekam...bo czasu już niewiele mam korzystam z tego co mam pod reką i z ogromnej ilosci ciepła od moich przyjaciół biedroneczkowych no i oczywiscie kolejne wczasy załatwiam...już na przyszły rok

[Gosia1423]

ja nie czekam...bo czasu już niewiele mam korzystam z tego co mam pod reką i z ogromnej ilosci ciepła od moich przyjaciół biedroneczkowych no i oczywiscie kolejne wczasy załatwiam...już na przyszły rok

To super, że tak świetnie sobie radzisz! Co do wczasów, to mi się tak marzy na stałe zamieszkać w Hiszpanii

[antonia]

Kiedy się czegoś mocno pragnie, to cały wszechświat działa potajemnie na naszą korzyść.
Paulo Coelho

Marzenia się spełniają, trzeba im w tym dopomóc

[szater]

i wtedy odrobina Szwecji pojawia sie w...Slesinie

Hiszpania nie ,Tunezja tak

[antonia]

i wtedy odrobina Szwecji pojawia sie w...Slesinie

dokończę zdanie:
by ogrzać się tym szczególnym ciepłem, króre emanuje prosto z serc, tego żaden światowy klimat nie zastąpi.