[mankamanka]

witam,na luszczyce choruje od 6 roku zycia a mam 35 l.W tej chwili nie mam jej duzo ale na lokciach mam ja od zawsze,nie wiem jak one wygladaja bez luszczycy.Napisze krotko,stosowalam rozne leki,masci,ziola,ktore pomagaly na chwile,jak skora sie przyzwyczaila to wszystko przestawalo dzialac.Ostatnio gdzies w necie wyczytalam,ze dziewczynie pomogl ten wlasnie olejek,ktory ciotka przywiozla jej z Indii.Stwierdzilam,ze sprobuje,a ze mieszkam w Anglii to takich sklepow mam tu pelno,okazalo sie ze nawet nie musialam szukac bo kupilam go w Tesco.Zaznaczyc chce,ze nie dzial on u mnie po 3 dniach,efekty zobaczylam po ok tygodniu moze 1.5.Na poczatku zauwazylam,ze wysusza mi chore miejsca i zaczelam watpic w jego cudowne dzialanie,ale jak zauwazylam ze te miejsca zaczynaja sie rozjasniac...to dopiero byla radosc .Stosuje go od miesiaca i nie w kazdy dzien,zazwyczaj tylko w weekendy (zapach ma okropny.Mi kojarzy sie z kadzidlem a mezowi troche gorzej). Lokcie mam prawie czyste.Mialam tez duza (3cm/2) plame na dloni,w tej chwili polowa z tego zniknela.Pelna nazwa olejku : Dabur AMLA hair oil