Tu wspieramy się nawzajem w sensie psychicznym. Jeśli chcesz się wygadać, nie masz już siły, to jest to dobre miejsce, żeby podzielić się swoimi troskami. Tu pisz na temat motywacji w walce z łuszczycą i łzs oraz metodach poprawiania sobie samopoczucia.
 MisioPysio
#1542
Witajcie!
To pierwszy post na tym forum i prawdę powiedziawszy nie jestem z tego powodu zadowolony... Mam 19 lat, mój wujek (brat mojego ojca) ma łuszczycę, a u mnie ostatnio w okolicy łokci obu kończyn górnych zaobserwowałem/odczułem czerwone, swędzące plamy. Na początku myślałem, że to jakieś podrażnienie i zacząłem stosować kremy nawilżające - nic nie pomogły. Aktualnie stosuję kurację na łupież pstry (kiedyś to miałem) z Clotrimazolu i szamponu Nizoxin - plamy jakby się zaostrzyły, ich kontury stały się bardziej widoczne...

Myślę nad tym, by zgłosić się do dermatologa, bo podejrzewam, iż jest to łuszczyca. Dziwi mnie jedynie fakt umiejscowienia plam (jedna jest umiejscowiona na wewnętrznej stronie łokcia - zgięcie, zaś druga umiejscowiona jest na trochę wyżej, w okolicy mięśnia dwugłowego ramienia. Kolejną "zagadką" jest fakt, że skóra nie pasuje mi do żadnych przykładów znalezionych w Internecie - nie łuszczy się, tylko jest czerwona.

Prosiłbym bardzo o wszelkie porady - za wszelkie będę bardzo wdzięczny!

Pozdrawiam serdecznie, M.
 weteranka
#1543
Witam! Jest wiele chorób skórnych, które pasowałyby do tego opisu, chociaż, fakt, że w rodzinie choruje ktoś na to paskudztwo, bardziej przechyla szale prawdopodobieństwa w kierunku łuszczycy. Wizyta u dermatologa konieczna. Im szybsze rozpoznanie tym lepiej, chociaż medycyna jest w tej sprawie bezradna jak dziecko na rozdrożu. Mogę coś na ten temat powiedzieć!!! Też jestem od dzisiaj zalogowana na forum ale z całkowicie przeciwnego powodu. Po wielu wielu latach (zachorowałam na łuszczycę miając 4 lata) jak sądzę, udało mi się tę chorobę pokonać!!! W ciągu tych kilkudziesięciu lat chorowania moja łuszczyca przeszła różne fazy rozwoju była plackowata i krostowata, na tułowiu a później przeniosła się na skórę głowy, a jeszcze później na kończyny, zmiany były głębokie i łuszczące się, a potem płytkie, jakby dotyczyły tylko naskórka, który miejscami stawał się zaróżowiony i szorstki. Okresowo miałam łuszczyce na paznokciach. Stosowałam wszystko co tylko było możliwe, byłam trzykrotnie leczona w szpitalu. Efekty zawsze były krótkotrwałe. Dziś wiem jedno, jest ona związana z odżywianiem i tylko na tej drodze można ją pokonać. Kiedy będziesz pewna, że to łuszczyca, służę moim doświadczeniem. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 szater
#1544
...jedynym pewnikiem w łuszczycy jest to że jest :devillaugh: poza tym nie ma nic pwenego ...co jako weteranka powinnas wiedziec.Kazdy z nas choruje inacze i na kazdego co innego działa.Nie jest prawdą że tylko dietą mozna ja zaleczyc...pokonac ...to mozna cos co sie da pokonać...łuszczyca raczej nie!Likwidujemy skutki,efekty kosmetyczne widoczne na skórze sama łuszczyca nadal jest...i nikt na to nie znalazł sposobu.Walczymy na róznych frontach i różnymi sposobami....bo nie ma jednej gotowej recepty...chociaz każdy przynajmniej raz wzyciu był przekonany ze takową własnie posiadłbył :D

Mysia Pysio...wizyta wskazana,dobrze zeby zobaczył to dermatolog...bardzo czesto łuszczyca usadawia sie własnie w zgięciach,fałdach skórnych....bo łuszczycy jest ...kilka odmian :crazy:
Leki które podajesz ze stosujesz na głowe to leki typowo przeciw grzybicze.Mysle ze łuszczyca i u ciebie zaatakowała skóre głowy.Spokojnie podejdz do tematu...skonsultuj...poczytaj...popytaj co niezrozumiałe i.....eksperymentuj...sam bedziesz musiał znalesc sposób na "swoją" łuszczyce...wszystko co podajemy to dobre rady,sprawdzone przez nas ale....czy bedza u ciebie działały to tego nikt ci nie zagwarantuje...nie ma jednej słusznej i działajacej metody na łuszczyce...tak jak nie ma na nią leku...Powodzenia :D
 MisioPysio
#1550
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w tym temacie : )

Gdzie najlepiej znaleźć dobrego dermatologa? Pójść do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie?

EDIT: Już jestem umówiony na wizytę - na dniach napiszę Wam, co i jak...
 weteranka
#1551
MisioPysio do dermatologa nie potrzeba skierowania. Wybierasz jaki chcesz gabinet in idziesz. Powodzenia!
 MisioPysio
#1573
Tylko w gabinetach są takie kolejki, że pożal się Boże... W jednej zapisują na marzec, w drugiej już na kwiecień. Jakieś pomysły?

EDIT: Napiszcie mi również, na co uważać przy wizycie u dermatologa (chodzi mi o te maści sterydowe i inne tego typu badziewia). O co pytać, na co zwracać uwagę itd.
Awatar użytkownika
 szater
#1575
...wszelkie informacje sa na wyciagniecie reki....wystarczy poczytac...troszke forum...zawsze mozesz poprosic lekarza o podanie jakie liki ci aplikuje,nie trzeba wstydzic sie ze sie nie wie które to sterydy a które ni...dobry lekarz wyjasni spokojnie...w razie trafienia na niesympatycznego lekarza zanim wykupisz recepte podaj co ci zaaplikował i....wspólnie postanowimy co dalej...powodzenia :D