Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
#25558
Jestem już bardzo zniechęcony wizytami u państwowych lekarzy, a na kosztowne prywatne wizyty nie mam funduszy.

Łuszczyca zaatakowała kilka miejsc - głowę, ucho, nos, okolice pachwiny, a w ostatnim okresie czasu stawy. Mam problemy z chodzeniem, chodzę bardzo wolno, mam obrzęk kolan, pod kostkami, na piętach, mam ból podczas chodzenia, występuje też problem zatkania, zablokowania żył, kłopoty podczas wchodzenia/schodzenia ze schodów, w nocy nie mogę spać - mam ból w lewej łopatce, nie mogę podnieść się z łóżka, z krzesła - ciało jest unieruchomione.

Dostanie się do państwowego lekarza, to czas minimum kilku tygodni, a objawy nasiliły się w ciągu kilkunastu dni. Muszę zażywać silne leki przeciwbólowe, aby trochę lepiej funkcjonować.

Zażywałem już sporo leków, poprawa nie była widoczna.

Słyszałem o terapii biologicznej - z tym, że jest problem z refundacją.

Czy istnieje szansa, aby uzyskać na państwowe ubezpieczenie takiego sposobu leczenia, aby efekty były widoczne (chodzi po prostu o dostęp do lepszych metod), a nie żeby dostać duży plik pozycji na recepcie, zapłacić kilkaset złotych, a jedyny efekt polega na brudnej pościeli.

Mieszkam w Krakowie.