Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

jak widać moim problemem jest to że brązowe plamy po cygnolinie, którą ostatni raz stosowałam 3 miesiace temu nadal są brązowe, co zrobić aby to zeszło i czy to kiedykolwiek zejdzie tak, ze nie będzie widać? druga sprawa zmiany na łydkach takie, które przez dobry rok nie chciały się zaleczyć dziś są niewyczuwalne po stosowaniu daivobetu, aczkolwiek są różowe czy te miejsca są już zaleczone?
i czy po takich kuracjach można się opalać na naturalnym słoneczku? czy korzystnie to wpłynie na skórę w początkowym okresie remisji?

Brązowe plamy po cygnolinie na skórze usuwa się wodnym roztworem chlorku wapnia.
Miejsca zaleczone daivobetem prawdopodobnie ściemnieją, ale obawiam się, że ciemniejszy kolor skóry zostanie na stałe.
Radzę narazie nie opalać,może jest szansa na wyrównanie koloru.
Opalanie wpływa korzystnie na skórę, ale świeżo zaleczone miejsca będą ciemniejsze.

Tak po prawdzie, to nie wiem czy miałam lepiej czy gorzej podczas zaleczania tych obwódek, bo ja miałam ostro popaloną skórę tą cygnoliną, wiec ona mi po prostu zlazła jak z węża, podczas doleczania. Stosowałam tylko nawilżanie i natłuszczanie. Opalałam się też od razu. Powodzenia

Daivobet ma w swoim składzie kalcipotriol(pochodną wit D3) i jest to podstawowy składnik owej masci,sterydu jest niewiele i zapewniam iż zupełnie inaczej zachowuje sie na słonku niż typowe sterydy.Mówie to z doswiadczenia a nie z ....gdybania i domniemania z plamami po cygusi podobnie jak Henia specjalnych problemów nie było,zeszła skóra wokoło,opalanko wyrównało.Nigdy nie stosowałam zadnych cudów wianków aby zlikwidowac plamy po cygusi ,która stosuję od...prawie pół wieku wiecej nawilzania,natłuszczania i moze Buska maska siarczkowa nie mam pojecia co może byc powodem tak długiego utrzymywania sie plam moze cos stosowałas wczesniej w owych miejscach....może pokombinuj ze słonkiem....pomalutku


PS
jak skórka jest już nowa,różowa,nic pod palcem nie czujesz to raczej zaleczona...pamietaj aby nie odstawic gwałtownie Daivobetu....posmaruj jeszcze kilka dni moze Daivonexem(jak masz ) lub tym Daivobetemco 2dni,potem 2x w tyg....i tak pomalutku sie wycofaj z leczenia....nie odstawiaj nagle!

Daivobet ma w swoim składzie kalcipotriol(pochodną wit D3) i jest to podstawowy składnik owej masci,sterydu jest niewiele i zapewniam iż zupełnie inaczej zachowuje sie na słonku niż

http://mojaluszczyca.pl/viewtopic.php?f ... 1428#p1428

Czy cała zmian po łuszczycy jest brązowa czy tylko obwódka? Jeżeli jest tylko na obwódkach to spokojnie ona zejdzie.
Jeżeli wcześniej stosowałaś sterydy to istnieje taka możliwość, że przebarwienia skóry są po sterydach, i z tym juz nie jest taka prosta sprawa, u mnie ciemne plamy utrzymują sie od 1,5 roku, i raczej nic na to nie pomoże, może ciut ciut są jaśniejsze niz po zaleczeniu.
W zadnym razie nie należy sie opalac podczas stosowania sterydów, stąd tez myśle u mnie sa te zmiany ciemne.

Basieńka44 pisze:

Daivobet ma w swoim składzie kalcipotriol(pochodną wit D3) i jest to podstawowy składnik owej masci,sterydu jest niewiele i zapewniam iż zupełnie inaczej zachowuje sie na słonku niż

http://mojaluszczyca.pl/viewtopic.php?f ... 1428#p1428

rozumiem ze stosowałas Daivobet i masz doswiadczenie ,co do mnie to stosowałam Dovobet przed samym wyjazdem do Turcji-słonko tam zupełnie inne jak u nas ,opalałam sie przez 2tyg i zadnych brazowych plam nie mam
Oczywiscie ze nikt nie kaze smarowac sie i opalac w tym samym czasie ale po skonczonej terapii jak najbardziej,tak że spokojnie mozesz wystawiac sie na słonko...oczywiscie z umiarem,bo ta nowa skórka moze byc wrażliwsza

Nie nie stosowałam ale w sytuacji kiedy się tak ostro krytykuje lek ziołowy który ma chronic organizm przed takimi lekami wstawiłam ulotkę dla orientacji polecanego przez ciebie

Nie badano bezpieczeństwa i skuteczności stosowania preparatu u pacjentów z ciężką niewydolnością nerek i u pacjentów z ciężkimi zaburzeniami czynności wątroby. Nie określono bezpieczeństwa stosowania i skuteczności preparatu u dzieci i młodzieży <18 lat. Brak dostępnych danych.

no chyba że to co u ciebie się sprawdza u wszystkich jednako musi

wikiflaa pisze:j druga sprawa zmiany na łydkach takie, które przez dobry rok nie chciały się zaleczyć dziś są niewyczuwalne po stosowaniu daivobetu, aczkolwiek są różowe czy te miejsca są już zaleczone?
i czy po takich kuracjach można się opalać na naturalnym słoneczku? czy korzystnie to wpłynie na skórę w początkowym okresie remisji?

BASIU czytasz czasem co ludzie piszą? czy tylko atakujesz na oslep?nas
moze dzien bez neta...poprawi jasnosc myslena
Nie ja proponuje komus stosowanie leku lecz ODPOWIADAM NA ZADANE PYTANIE

ps
NIEGRZECZNIE JEST PODAWAC LINKA NA INNE FORUM SKORO WIADOMOSC NA TEMAT TEGO LEKU JEST TU OBSZERNIE OPISANA I tU

http://luszczyce.pl/leki-zewnetrzne/poc ... /daivobet/

i cały dział tu:

leczenie-tradycyjne/daivobet-uzywanie-t2009.html no ale to moje skromne zdanie

,co do mnie to stosowałam Dovobet przed samym wyjazdem do Turcji-słonko tam zupełnie inne jak u nas ,opalałam sie przez 2tyg i zadnych brazowych plam nie mam
Oczywiscie ze nikt nie kaze smarowac sie i opalac w tym samym czasie ale po skonczonej terapii jak najbardziej,tak że spokojnie mozesz wystawiac sie na słonko...oczywiscie z umiarem,bo ta nowa skórka moze byc wrażliwsza

odniosłam się do tego tobie nie zaszkodziło więc nikomu nie zaszkodzi
a wstawka o szkodliwości leku na wątrobę czy nerki wszak wczoraj udowadniałyście mi że wątroba wasza nie cierpi
do innego forum bo nie zapisałam strony z której wzięłam ulotkę
i wiesz jakoś nie ty decydujesz czy ja co dzień na necie czy co drugi będę i czy on mi szkodliwy czy wręcz odwrotnie