- 10 lut 2013, o 13:44
#16885
Mam 26 lat, a choruję już prawie od 7-miu. Zaczynałem od sterydów. Szybko je odstawiłem i próbowałem metod naturalnych. Nie byłem jednak zbyt konsekwentny i szybko się zniechęcałem.
Ostatnio postanowiłem wybrać się na naświetlania lampą UVB, ale dermatolog stwierdził, że mam za mało zmian na takie leczenie i dostalem w rezultacie Daivobet na skórę ciała oraz Xamiol na głowę. Pani przekonywała mnie, że to są co prawda sterydy, ale nowoczesne, gdzie pochodna witaminy D3 neutralizuje negatywne skutki sterydów. Chcę w to wierzyć.
Mam się jeszcze zgłosić po Protopic, bo tamtych na twarz mam ponoć nie stosować...
Mam pytanie - czy Daivobet, którym posmarowałem się na noc mam zmywać podczas prysznica przed kolejnym wieczorem, czy też rano? Dermatolog mówił chyba, że przed wieczorem i kolejnym smarowaniem...
Ktoś używał? Dzięki.
Ostatnio postanowiłem wybrać się na naświetlania lampą UVB, ale dermatolog stwierdził, że mam za mało zmian na takie leczenie i dostalem w rezultacie Daivobet na skórę ciała oraz Xamiol na głowę. Pani przekonywała mnie, że to są co prawda sterydy, ale nowoczesne, gdzie pochodna witaminy D3 neutralizuje negatywne skutki sterydów. Chcę w to wierzyć.

Mam się jeszcze zgłosić po Protopic, bo tamtych na twarz mam ponoć nie stosować...
Mam pytanie - czy Daivobet, którym posmarowałem się na noc mam zmywać podczas prysznica przed kolejnym wieczorem, czy też rano? Dermatolog mówił chyba, że przed wieczorem i kolejnym smarowaniem...
Ktoś używał? Dzięki.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2013, o 23:49 przez orzeł, łącznie zmieniany 1 raz.