W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#21095
Witam wszystkich,
mam na imię Kamil i mam 19 lat. Od wieku przedszkolnego choruję na łuszczycę krostkową. Niestety od ostatnich 3-4 lat stan mojej skóry znacznie się pogorszył (w wieku gimnazjalnym było bardzo dobrze). Mam do wszystkich zgromadzonych tu pytanie, a mianowicie odnośnie kuracji neotigasonem. Czy warto zaczynać leczenie? Czytając opinie w internecie ludzie szczerze odradzają, ze względu na powikłania i stan wątroby. Dostałem skierowanie na badanie krwi(za niski cholesterol, oraz duza ilośc leukocytów, norma przekroczona). Dodam jeszcze, że wcześniej próbowałem leczenia cygnoliną, lecz dziwnym trafem zmiany przestały na nią reagować, czy też zioła z zakonu bonifratów które nie przyniosły żadnego efektu. Proszę was serdecznie o poradę i opinie..
#21108
Witaj Kamilu no cóż wydaje mi sie że oczekujesz od nas zbyt wiele :surprised: chcesz abysmy podjęli decyzje o twoim leczeniu? my? wszak ani nie znamy sytuacji,ani nie jestesmy lekarzami,ani nikt nie dał nam prawa decydowania za innego człowieka.Sadze że najlepszą decyzje podejmiesz ty sam w porozumieniu z lekarzem,musicie spokojnie sprawe przegadac,zobaczyc co jest za a co przeciw.Jezeli chcesz włączyc takie leczenie bo....chcesz miec polepszenie stanu skory a stan owej nie jest w conajmniej 80% zajety -to bedzie to bład.Jeżeli jednak stan skóry wskazuje na KONIECZNOSC! to już inna sytuacja.Jest wiele r,ożnych metod i sposobów,poczytaj co proponujemy,może cos z naszych podpowiedzi pomoże ci ujarzmic twoja łuszczyce na tyle aby zrezygnowac na chwile obecną z farmakologii. :notguilty:
Z tego co wiem to łuszczyca krostkowa dobrze poddaje sie fototerapii,moze warto sprawdzic,może troszke zmian w żywieniu,rezygnacja z pewnych potraw daje u niektórych dobre rezultaty: kawa,papierosy,mleko,słodycze,weglowodany,gluten.Może spróbuj kąpieli ziołowych i solnych,peelingów solnych.Z tego co podałes to ja bym sie bardziej zaniepokoiła sprawa niskiego cholesterolu,za niskiego...to bardzo niebezpieczna sytuacja(to watroba zle funkcjonuje! a skutki mogą byc fatalne i depresje i udary i insze cuda wianki)Bywa, że niski poziom cholesterolu całkowitego (ale i HDL) to objaw zaburzeń wchłaniania. Mają one różne podłoże (np. genetyczne, infekcyjne) i niejednokrotnie okazują się trudne w leczeniu trudno mi powiedziec co u ciebie to spowodowało i czy to tylko jednorazowy spadek czy nie.Pisałes o wysokich leukocytach to też zle rokuje,w sensie stan zapalny silny jest....tym powinniscie sie zając a nie wprowadzaniem kolejnej bomby jaka jest Neotigason :annoyed:
Cygnolina jak wszystko dział do pewnego momentu jak za długo stosowana ,skóra sie przyzwyczaja....może spróbowac dziegci?
Ja bym najpierw ratowała wątrobe...zdecydowanie.Powodzenia :)