- 15 kwie 2013, o 15:19
#17947
W Warszawie, w Wojskowym Instytucie Medycznym na ul. Szaserów w Klinice Dermatologii trwa właśnie nabór uczestników do badania klinicznego nad nowym lekiem biologicznym w leczeniu łuszczycy (trzecia faza oceny leku, czyli już ostatnia). Wczoraj stamtąd wróciłam, zostałam wstępnie zakwalifikowana, czekam na wyniki badań krwi dopuszczających do udziału w badaniu.
Lekarzem nadzorującym badanie jest prof. Witold Owczarek, a samo badanie dotyczy leku Brodalumab, ma trwać do 5 lat, czyli jest szansa na 5-letnie darmowe leczenie biologiczne.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to jeszcze garść szczegółów:
1. Badanie jest dla osób z łuszczycą pospolitą (plackowatą) o nasileniu umiarkowanym do ciężkiego (min. 10% powierzchni skóry).
2. Przeciwwskazaniami są: ciąża, gruźlica, choroby serca (tyle wiem, może jest coś więcej). W trakcie badania nie można zachodzić w ciążę (kobiety) ani płodzić dzieci (mężczyźni).
3. Lek podawany będzie w zastrzykach co dwa tygodnie, później rzadziej, po roku samemu się będzie robiło zastrzyki. W między czasie jest sporo wizyt, pobrań krwi i takich różnych, więc to raczej dla osób z Warszawy lub okolic.
4. Część osób przez pierwsze 3 miesiące będzie dostawało placebo lub inny, już zarejestrowany lek (Stelara). Ani lekarz ani badany nie wiedzą co dostają, ale po tych 3 miesiącach wszyscy i tak dostaną już brodalumab.
5. Od lekarki wiem, że wciąż szukają osób do badania, więc nabór trwa
A teraz jak się tam dostać. Podobno wystarczy zapisać się na wizytę w poradni przy Szaserów, ale gratuluję osobie, która otrzyma termin oczekiwania krótszy, niż 3 miesiące
Ja to zrobiłam tak, że odnalazłam w sieci lekarzy z Kliniki i popatrzyłam w jakich przychodniach prywatnych przyjmują, po czym się zapisałam na najbliższy termin (2 dni czekania). W gabinecie na rozmowie dostałam skierowanie na Szaserów i po 3 dniach już przechodziłam wstępną weryfikację. Polecam takie wizyty u dr Agnieszki Terlikowskiej-Brzósko lub Katarzyny Łebkowskiej (z tymi lekarkami miałam już kontakt, reszty jeszcze nie znam, ale można podobno pójść do każdego z tej kliniki, bo wszyscy przy tym badaniu pracują). Celowo nie piszę do której prywatnej przychodni poszłam, żeby nie robić kryptoreklamy (za wizytę można zapłacić od 120 do 160 zł w zależności od przychodni).
Mam nadzieję, że komuś ten post pomoże. Osobiście jestem pełna nadziei i bardzo zadowolona z tego, że się dowiedziałam o programie. Mam nadzieję, że mi to leczenie pomoże, czego i innym życzę
Plamka (od licznych plam i plamek usianych wszędzie))
Lekarzem nadzorującym badanie jest prof. Witold Owczarek, a samo badanie dotyczy leku Brodalumab, ma trwać do 5 lat, czyli jest szansa na 5-letnie darmowe leczenie biologiczne.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to jeszcze garść szczegółów:
1. Badanie jest dla osób z łuszczycą pospolitą (plackowatą) o nasileniu umiarkowanym do ciężkiego (min. 10% powierzchni skóry).
2. Przeciwwskazaniami są: ciąża, gruźlica, choroby serca (tyle wiem, może jest coś więcej). W trakcie badania nie można zachodzić w ciążę (kobiety) ani płodzić dzieci (mężczyźni).
3. Lek podawany będzie w zastrzykach co dwa tygodnie, później rzadziej, po roku samemu się będzie robiło zastrzyki. W między czasie jest sporo wizyt, pobrań krwi i takich różnych, więc to raczej dla osób z Warszawy lub okolic.
4. Część osób przez pierwsze 3 miesiące będzie dostawało placebo lub inny, już zarejestrowany lek (Stelara). Ani lekarz ani badany nie wiedzą co dostają, ale po tych 3 miesiącach wszyscy i tak dostaną już brodalumab.
5. Od lekarki wiem, że wciąż szukają osób do badania, więc nabór trwa
A teraz jak się tam dostać. Podobno wystarczy zapisać się na wizytę w poradni przy Szaserów, ale gratuluję osobie, która otrzyma termin oczekiwania krótszy, niż 3 miesiące
Ja to zrobiłam tak, że odnalazłam w sieci lekarzy z Kliniki i popatrzyłam w jakich przychodniach prywatnych przyjmują, po czym się zapisałam na najbliższy termin (2 dni czekania). W gabinecie na rozmowie dostałam skierowanie na Szaserów i po 3 dniach już przechodziłam wstępną weryfikację. Polecam takie wizyty u dr Agnieszki Terlikowskiej-Brzósko lub Katarzyny Łebkowskiej (z tymi lekarkami miałam już kontakt, reszty jeszcze nie znam, ale można podobno pójść do każdego z tej kliniki, bo wszyscy przy tym badaniu pracują). Celowo nie piszę do której prywatnej przychodni poszłam, żeby nie robić kryptoreklamy (za wizytę można zapłacić od 120 do 160 zł w zależności od przychodni).Mam nadzieję, że komuś ten post pomoże. Osobiście jestem pełna nadziei i bardzo zadowolona z tego, że się dowiedziałam o programie. Mam nadzieję, że mi to leczenie pomoże, czego i innym życzę
Plamka (od licznych plam i plamek usianych wszędzie)
)