Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
Awatar użytkownika
 Mateusz_29
#22969
Witam znacie może jakieś dobre sposoby na tą przypadłość?
Od dłuższego czasu mam problem z zaśnięciem zazwyczaj tak po 5 rano usypiam i za żadne skarby świata nie mogę usnąć normalnie, mogę leżeć cala noc gapiąc się w sufit i nic :zzz: .Dwa lata temu przez dwa lata pracowałem za granicą tylko na nockach 6 dni w tyg po 12 h myślicie że do tej pory mi się udziela?:)
Awatar użytkownika
 antonia
#22971
Ja jak zwykle w zgodzie z naturą :) Na zasypianie najlepsza jest szklanka gorącego mleka przed pójściem do łóźka.
Jeśli nie zadziała, to można kupić w aptece ziołowe tabletki na zasypianie( nie na sen ) nie uzaleźniają.
Awatar użytkownika
 szater
#22975
Problem szeroko znany i wielu z nas sie z nim boryka,mleko,ano kiedyś moze i zadziałało ale takie sklepowe nie najlepsze na jelita i to na noc.Wszelkie preparaty ziołowe i paraleki sprawdziłam na sobie z miernym skutkiem.Zasypiam prawie natychmiast tylko budze sie po 2h i...czekam nie wiem na co.Trzeba chyba usunac przyczyne tego stanu rzeczy a tym zajmie sie najlepiej lekarz.Kłopoty z zaśnieciem a budzenie nocne i bezsen to zupełnie inne rzeczy.Fajne efekty osiagałam kiedys na MELATONINIE,zasypiałam łagodnie i przesypiałam równo 7h. :)
Awatar użytkownika
 sUk
#22979
Ja dość często zaburzam swój harmonogram snu (głównie w weekendy grając do rana). I z doświadczenia wiem, że żeby przywrócić normalne godziny wstawania/zasypiania należy trochę się przemęczyć, nie spać w dzień/uważać z kawą. Jak to nie pomaga to zostają tabletki nasenne ( :surprised: ) albo wizyta u lekarza, jeśli to jakiś stan przewlekły. Może Twój organizm przyzwyczaił się do takich godzin nocnych po dłuższym okresie pracy? Ja też ostatnio budzę się o 4-5 rano, przez tą świecącą kulkę za oknem, ale jednak udaje mi się z powrotem zasnąć. W zimie też tak miałeś, gdy godziny oświetlenia były inne?
Awatar użytkownika
 Mateusz_29
#22983
Niezależnie od pory roku i czy świeci łysy na niebie czy nie niby kładę się jestem zmęczony ale za cholerę nie mam... siły? zasnąć, kawkę rzadko pije jedna w tyg. Kurde znowu lekarz już dość lekarzy:) dzisiaj od święta sobie walne piwko przed snem a co :D
Awatar użytkownika
 antonia
#22987
Ja też mam swoje bezsenne godzinki, tj. między 2,00 a 5.00, ale mnie to dopada wtedy, gdy mam dużo spraw na głowie, czyli śpię bardzo lekko, świadomie, na pograniczu jawy, 2 - 3 godz. bezsenności, a potem znów zasypiam. Najgorzej jak muszę wstać o 6.00, cały dzień jestem zmęczona, wtedy też wszystko trudniej się goi :(
Awatar użytkownika
 Paweł
#22999
Oglądałem program, w którym badano wpływ alkoholu na sen. Okazuje się, że łatwo jest zasnąć (to wiedziałem), ale sen jest burzliwy i wszystkie fazy snu są zaburzone oraz skrócone. Rezultatem jest brak wyspania się.