Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
#12815
Witam! Mam na imię Milena i mam 17 lat. Mam również łuszczycę, ale dopiero od 12 roku życia ;) Zastanawiam się, czy jej umiejscowienie traktować jako błogosławieństwo czy przekleństwo. Otóż mam łuszczycę na dość bujnie owłosionej głowie. Staram się z nią walczyć, lecz z dość miernym skutkiem. Zacznijmy od początku:

Początkowo miałam niedużą plamę tuż nad czołem - wiecznie zdrapaną. Starałam się jej pozbyć w jak najłagodniejszy sposób (smarowanie olejami, kremami.. ambitne natłuszczanie!). Nie działało. W tym czasie łuszczyca mnie bardzo polubiła i zaczęła się rozprzestrzeniać. Rodzice zdecydowali się na drogą klinikę (1000zł za wizytę i 3 słoiczki mazi, które w dalszym ciągu nic nie dały - a co więcej, łuszczyca wyszła na moje czoło). Czy może być coś gorszego dla nastolatki? Pięknego dnia, jedna jedyna pani dermatolog przepisała mi preparat steroidowy. Łuszczyca CAŁKOWICIE minęła w dwa tygodnie. Co najlepsze - na 1,5 roku. Później wróciła, ale starałam dawać sobie radę - czasem natłuszczać, czasem stosować Elocom, czasem zakładać jasne bluzki (żeby nie było widać łusek sypiących się z głowy). Teraz mam problem. Łuska jest gruba, na całej głowie i za nic nie chce mnie zostawić. Nie chce panikować, ale od 1,5 tygodnia próbuje ją złuszczyć - żeby zacząć coś stosować, lecz to nie przynosi żadnego skutku. Nie mogę się przebić do skóry. Jednak najbardziej mnie martwi to, że drapiąc głowę wyrywam sobie mnóstwo włosów. W moim przypadku nie widać większej różnicy, ale nikt nie lubi widoku swoich osłabionych, PRZERZEDZAJĄCYCH się włosów... Pilnie obserwuję też resztę ciała (moja babcia ma łuszczycę pod paznokciami, na łokciach i kolanach) i zauważyłam u siebie małe białe kropeczki na brzuchu i rękach..(bardzo widoczne na opalonej skórze). Te kropeczki czasem są, czasem ich nie ma, są mniej lub bardziej widoczne, ale nie chciałabym doprowadzić do momentu w którym się rozniosą. Od pani dermatolog nie dowiedziałam się nic nowego - nie wie co to jest i natłuszczać.

Czy mogę liczyć na komentarz i ewentualną radę, co z tym fantem zrobić? :)
#12818
Witaj Mileno!
Bardzo dobrze trafiłaś, na tym forum jest wiele mądrych osób, które na pewno coś ci podpowiedzą. :)
Wiem co to za utrapienie, bo jestem nie wiele od Ciebie starsza, a na ł choruję od 14 roku życia. Ja również mam ł na głowie.
Obecnie staram się z nią walczyć za pomocą octu jabłkowego. Podgrzewam ocet, a następnie wcieram go w skórę głowy za pomocą wacika. Łuska ładnie odchodzi i troszkę mniej swędzi ;) Zmiany na skórze smaruję maścią wzmacniającą z wit. A, traktuję nią też skórę głowy, koszt takiej maści to ok 4 zł.
Powodzenia w walce! :)