Znam ten ból, też mieszkam na wynajmie i nie mogę robić dużych zmian. Ale znalazłam fajną opcję – osłony karnisza, które się po prostu klei do sufitu. Ja brałam z tej strony:
https://sklep.flexgips.com/oslony_karnisza . Są lekkie, wyglądają bardzo neutralnie i nie trzeba nic wiercić. Jeśli kiedyś będziesz się wyprowadzać, to spokojnie można to zdjąć i zamalować miejsce po kleju. A póki co wygląda dużo lepiej niż wystający karnisz.