W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Marta34
#30387
Witam,jestem tu nowa,chociaż choruje juz od sześciu lat,wczesniej miałam tylko dwa,trzy ślady łuszczycy,teraz jest ich wiecej,mam wrażenie,że nic mi nie pomaga,mam różne maści,które używam nieustannie,powoli sie poddaje,coraz częściej myśle o rozstaniu z mężem,ten strach ,że to on zostawi mnie prędziej,że odrzuci mnie właśnie przez łuszczyce nie daje mi spokoju i wiem że bardzo by mnie to zabolało,na samą myśl pęka mi serce,ale czy mam prawo skazywać go na życie z taka kobieta,przecież mógłby mieć każda piękną kobiete.Chyba dostaje na głowe.