Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
Awatar użytkownika
 Gosiaczek68
#5786
wow betka ale na temat dosadnie pojechałaś brawo. xd Co do cocoisu to polecam długie leczenie długa remisja (myślę że u mnie będzie długa) :D
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, o 22:02 przez Gosiaczek68, łącznie zmieniany 1 raz.
 betka
#5787
A, bo mnie szlag trafił, że znów znalazł się jakis "świetny lekarz specjalista" :devil:
I żeby jasne było - ja nie uważam sterydów za "złoooo" i jak trzeba, bo całe ciało w ranach, to prosze bardzo, ale na listość boską, chłopak ma kilka plam, a mu steryd wciskają! :devil: Zepsuje od razy skórę, a potem się dziwić będą, że mu nic nie pomaga i latami się będzie cyrtolił, jak my wszyscy, którzyśmy tak chętnie, albo niechętnie - z niewiedzy, na leczenie Dremovate przystali :( No! :D
Awatar użytkownika
 szater
#5790
Beatka...spokojnie...bo ci siadzie tarczyca :*
Mysle ze raczej nie powinnismy podwazac leczenia zleconego przez lekarza...to on wiadział pacjenta i...jako specjalist podjął taka a nie inną decyzje.Chodzi tylko oto co dalej....uwazam ze dobry lekarz powinien miec plan na dalsze leczenia:zlecił cięzki steryd...na ile dni....i co po?jezeli ma jakis pomysł to spokojnie ale jezeli ma sie to leczenie na tym sterydzie zakonczyc....to już insza inszosc.Sugeruje spokojnie niech chłopak przeleczy te zmiany bo saone już dosc "zestarzałe" a potem już spokojnie niech kontunuuje leczenie srodkami typu:daivonex czy cocois.
Troszke już chłopak przeszedł rozmaitego leczenia(sterydami takoż samo),dlatego uwazam ze powinien trzymac sie zalecen lekarza,bo pomimo wszystko....nie jestesmy lekarzami,dalsza droga i wspomaganie leczenia...pełna zgodnosc...pozdrawiam :notguilty:
 betka
#5791
Już się uspokoiłam :D
Jeszcze tylko wrzucam z ulotki Tridermu:
Szczególnie ostrożnie powinni przyjmować lek pacjenci z łuszczycą, gdyż stosowanie leku w łuszczycy może być niebezpieczne, m.in ze względu na nawrót choroby spowodowany rozwojem tolerancji, ryzyko wystąpienia uogólnionej łuszczycy krostkowej i ogólne działania toksyczne spowodowane uszkodzeniami skóry.

To masz dwie rzeczy do wywalenia :D
Chyba, że jak pisze Szater, Twój specjalista ma pomysł na dalsze stosowanie tego Daivobetu (na przykład uspokojenie skóry teraz, a potem przejście na Daivonex), ale jeśli dał Ci go, bo liczy, że znikniesz z pola widzenia, powalony efektami (krótkotrwałymi), to przemyśl :)
 ania80
#5793
witam wszystkich...i ja należę już to tej bajki ale zacznę od początku... mam 31 lat zaczęło się to wszystko tego roku a tak uściślając pięknego lata :) a zaczęło się tak bardzo zabawnie :P po prostu na zakupach spadła mi butelka z dużej wysokości na nogę i tak rozpoczyna się moja przygoda w miejscu uderzenia zaczęły pojawiać się krosty pózniej na nogach aż ogarnęły całe ciało z początku myślałam że to uczulenie smarowałam jakimiś maściami ale to nic nie pomagał aż w końcu wylądowałam u dermatologa i zapadł wyrok ŁUSZCZYCA!!! I tak jestem na początku mojej podróży smaruje się jakimś maściami które popaliły mi zdrową skórę ale się nie poddaje i mam nadzieje bo ponoć ona umiera ostatnia :)
Awatar użytkownika
 puma
#5796
witaj ania na forum :)
podejrzewam, że to co ci popaliło skórę to cygnolina. napisz może coś więcej o twoim leczeniu.
 ania80
#5797
HEJ....tak to Cignolina i smaruję ją na godzine przed myciem po kąpieli smaruje się balsamem Mediderem a na dzień jest Lorinden A a głowę choć muszę przyznać że tam mam ich niewiele na dzień smaruje każdą napotkaną kroste Elocem i dwa razy w tygodniu myję głowe szamponem z dziekci(musze przyznać że strasznie śmierdzi) no i łykam trzy razy dziennie witamineC i kwas foliowy
 C1m47h3l
#5798
Dziękuje za Wasze porady ;). Na pewno się przydadzą! Lekarka, u której byłem miała za zadanie skierować mnie do tego szpitala na początek nowego roku i to też zrobiła. Przy okazji dała mi receptę na tą maść. Nie jestem jeszcze tak ogarnięty by wiedzieć o co się pytać, czego unikać. Nie wiem co na mnie działa, a co pogarsza temat, więc ciężko mi podczas takiej wizyty coś konkretnego ustalić. Zobaczymy co będzie... Co za ironia... że też ta choroba wie, jaki moment w życiu człowieka sobie wybrać, żeby mu bardziej dowalić ;/.
 ania80
#5799
niestety tu masz racie zawsze jak już coś idzie dobrze to znów coś innego się spartoli :D
 Basieńka44
#5803
Jeśli masz niewiele zmian na głowie to nie stosuj Lorinden u bo później sobie nie poradzisz poczytaj może najdziesz dla siebie coś co nie daje takich efektów jak sterydy.Też stosowałam sterydy na głowę a potem nie mogłam sobie poradzić z wysypem.