hehehehe;) czemu czas przeszły? bo konie, fotografowanie to teraz stały się spontanem niż codziennym zajęciem.Jak mam ochotę biorę książkę i czytam, jak mam ochotę jeżdżę na koniu a jak mam ochotę posiedzieć samemu, biorę lustrzankę i gnam do lasu czaić się na zwierzynę;)powiem wam szczerze, ze jak nie zamykam sie w domu, tylko wychodzę do ludzi, to co chwile osiągam coś nowego. Wiecie co tym razem?? hehehe... Podpisuję spółkę z człowiekiem bardzo niesamowitym i fantastycznym, który oczywiście zapłacił 150zł za wizytę u dermatologa specjalisty, by dowiedzieć się czy aby na pewno łuszczyca jest chorobą niezaraźliwą;) rozbawiło mnie to niemal do łez, ale cóż. Jestem już człowiekiem dorosłym i wiem czego po ludziach można się spodziewać, szczególnie, gdy z dzieciństwa przechodzi się w wiek dojrzewania, potem w dorosłość z dziadostwem na skórze, które czasami pomogło mi w życiu;)
a aniołem jestem i nie będę pesymistycznie podchodził do tej choroby, bo też wiele jej zawdzięczam. nie rzeczy materialne, ale raczej o wartości społeczne. najlepsze jest to, że teraz mieszkam w kurorcie morskim, w Ustce, a nawet na plażę nie wychodzę, bo mam plamy na całym ciele
ale raz już słuchajcie wyszedłem w krótkim rękawku i spodenkach na plażę i powiedziałem bardzo brzydko do ludzi, którzy na plaży nie odrywali ode mnie wzroku: "Co ku.wa?!! Uposledzony też ma prawo do wody, a jak wam się nie podoba to wypad, bo będziecie mieli to samo!!!
i pusto się zrobiło;) hahahaha szybko smsy do znajomych, że mam miejscówe, rozpaliliśmy ogień i do północy siedzieliśmy w spokoju;) Czasem warto chorobę wykorzystać, ale umiejętnie;) a koni nie hoduję tylko mój wujek na wsi za płotem je ma i z mojego pola korzysta, dlatego mam darmowo;) Pozdrawiam wszystkich i dzięki za odpowiedź;) niesamowity portal
