Tu wspieramy się nawzajem w sensie psychicznym. Jeśli chcesz się wygadać, nie masz już siły, to jest to dobre miejsce, żeby podzielić się swoimi troskami. Tu pisz na temat motywacji w walce z łuszczycą i łzs oraz metodach poprawiania sobie samopoczucia.
Awatar użytkownika
 Yans
#3014
Byłem dzisiaj u p. doktor jest też zachwycona z mojej remisji. Dość długo rozmawialiśmy. Dużo pytałem, bo dzięki temu forum wiedziałem o co pytać. Bałem się że w tych moich smarowidłach były sterydy. Okazało się że Nie!
Tak naprawdę to nie wiem co przyczyniło się do tak szybkiej poprawy. Największe zmiany to ostatnie dwa, a właściwie ostatni tydzień w którym nie smarowałem się niczym. Biorę suplement diety o nazwie Mumio ...coś tam. Ale nie sądzę żeby po tym. Piję dwie czasem nawet trzy kawy dziennie. Jem to co zwykle czyli wszystko. Sam już nie wiem, -ale co tam ważne że -świat znów jest piękny, ludzie wspaniali, pogoda wypas. Dzięki ludzie że jesteście ze mną. :D I choćby mnie za tydzień wysypało to nie dam się już nigdy powalić na łopatki jakieś tam ł... Dzięki Paweł za poradnik jest naprawdę super. Pozdrawiam wszystkich... :thx:
Awatar użytkownika
 szater
#3017
.....ja odebrałam swoje wyniki z biobsji guzow tarczycy-zmiany sa łagodne....(ten strach,smierc,ból co to czułam w swojej bliskosci ....to nie dotyczyło mnie jak sadzilam tylko cioci-osoby ktora zajmowała sie mna po smierci mamy-ot i znowu czuje i...trafic nie moge) :(
 frEDKA
#3485
Witam wszystkich . Jeszcze do mnie nie dotarlo co mnie spotkalo.Zawsze balam sie żeby nie zachorowac bo widzialam tę chorobę u ojca ale teraz okazuje się że nie wiele wiem o łuszczycy. mam nadzieje ze czegoś więcej dowiem się od innych. pozdrawiam
Awatar użytkownika
 szater
#3486
...witaj Fredka...spokojnie poczytaj,zapoznaj sie ...czasem strach ma duze oczy a...łuszczyca to nie wyrok...sciskam :*
Awatar użytkownika
 amigo23
#4112
Jak ja sie motywuję?? oj to bardzo ciężkie pytanie;)
Czasami czytam książki, żeby zapomnieć o tym dziwactwie i to poniekąd się udaje do czasu, gdy książka sie skończy:) Polecam ksiażkę "Nekroskop" Briana Lumley'a- fajny sposób na oderwanie się od rzeczywistości:)
Czasami szukam sobie nowych zajęć, typu ćwiczenie break dance'a, kurs językowy, który potrafi mnie niesamowicie pochłonąć, albo prace w ogrodzie bądź kolejna nowo odkryta pasja- fotografowanie. Konie!!! to przecudowne zwierzęta, dla których niemal cały swój czas poświęciłem:)

Moją motywacją stają się pasje i zajęcia, które zabierają wiele czasu.

Kiedy w szkole byłem odganiany od kolegów i koleżanek i siedziałem sam, jako dziesięcioletnie dziecko zacząłem grać na flecie. Ludzie zaczęli mnie doceniać po szkolnych i publicznych wystepach. na scenie nie widzieli moich niedociągnięć. Również wtedy grałem w kościołach kolendy na jasełkach, a oczywiście jestem ateistą. Zdobyłem wyróżnienie za grę na flecie u prezydenta Gdyni;) zapisałem się też na kółko teatralne:) wtedy wszystko nabrało sensu i nie interesowała mnie łuszczyca, ale zawsze dobre czasy się skończyły jak ktoś pytał się mnie co mam. odpowiadałem: "łuszczyca" to potem uciekał;)

czasem motywuje mnie fakt, że wole sobie nie raz sam posiedzieć to rzeczywiście nikt mi nie przeszkadza:) życie miałem ogólnie przerąbane, ale osobiście uważam, że co nas nie zabije to wzmocni. poza tym tacy jak my maja niesamowitą odporność na psychiczną krzywdę wyuczoną na przestrzeni lat cierpienia wśród tłumu krzywdzących nas spojrzeniami i poematami o pięknym ciele anioła:) mogę powiedzieć, że pod względem wyglądu zewnętrznego- jestem aniołem obrzuconym kamieniami przez ludzi;) bardzo czesto tak znajomym mówię, żartując o łuszczycy. a i dodam jeszcze że żartowanie z tej choroby też mnie bardzo motywuje do życia;)
Awatar użytkownika
 Paweł
#4117
Czołem Amigo,

A to jest fakt. Jak mamy zajęcia, hobby, pasje, coś co nas wciąga to zapomina się o chorobie. To jest dobre rozwiązanie.
Awatar użytkownika
 henia
#4126
Witaj Amigo :*
Dobrze się czyta takie posty. A te konie, to w sensie: jeździsz, hodujesz czy fotografujesz? I dlaczego czas przeszły? Pozdrawiam :)
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8