W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#6585
Gencjane stosowałam, przy stanach zapalnych, mam czasami tak, gdy zastosuję nieodpowiednie wkładki, wtedy owszem działa dobrze, ale na ł jakiegoś wpływu nie ma. Ale też warte wypróbowania na dłużej, a nuż zadziała. Czasami jest cos tak oczywiste,że nie zwracamy na to uwagi i szukamy złotego środka :P
#6587
zanim dolazłam to Natura była zamknięta :/
Basieńka44 pisze:do mycia używam wtedy ziół które już wiele razy podawałam na forum (kora dębu,skrzyp,jałowiec,dziurawiec)czasem szałwie lub rumianek.
gotujesz czy zaparzasz?
szater pisze:Moja dermatolog (wieloletnia ordynator oddziału dermatologicznego) wszelkie wykwity skorne w faldach,pachach,pod piersiami zaleczała wodnym roztworem FIOLETU GENCJANOWEGO 1%...sprawdziłam na sobie duzo lepsze efekty niz natłuszczanie...
hmm niecałe 4 zł to i nie strach zaryzykować :)
Gosiaczek68 pisze:
Basia poleca mycie w ziołach, myślę,że pomocne bardzo, tylko ja leń jestem, i myję sie w mydle biały jeleń i tez jest dobrze.
ja też na to mydło się przerzuciłam, ale zamówiłam mydło z ekstraktem uczepu trójlistnego (liczę, że będzie w przyszłym tygodniu) może będzie lepsze, choć się zastanawiam czy do miejsc intymnych się nadaje...
#6588
Pierwszy raz tylko zaparzam
używam tych samych co najmniej dwa razy tzn jak odcedzę pierwsze zalewam wodą i na drugi raz zagotowuje parę minut a używam raz lub dwa razy dziennie więc długo nie stoją.Jak stan zapalny minie używam już tylko wazelinę itp.
Mydła biały jeleń też używam i też dobrze działa.
Gencjana natomiast strasznie podrażniła mi skórę.
#6639
wreszcie dotarł ostropest, uczep i mydło z uczepem :)
jak zażywać - ostropest łyżeczka dziennie a uczep 3 herbatki z 1 łyżeczki każda?
a tym mydłem mogę myć miejsca intymne czy zostać na szarym?
#6643
dosia20011 napisała
bardzo cieszą mnie wasze wpisy , choć troszeczkę coś komuś pomogło- radocha :lol: , że tak powiem dawka uderzeniowa mogą być 2 łyżeczki ale po jakimś okresie myślę po miesiącu można przejść na dawkę profilaktyczną 1 łyżeczka ale to zależy też jak kto reaguje i jak zanieczyszczona jest wątroba i systematyczność to podstawa przypominam życze dalszych sukcesów :P
Ta wypowiedź, jak też całość fajnie rozwiniętego tematu uczepu tu: http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index. ... =0&start=0

Co do mydła: próbuj, nie ma innej drogi, żeby sprawdzić jego działanie u Ciebie, tak myślę. Powodzenia :)
#6651
bardzo dobry wątek
Nalewka

Składniki:

•100g owoców ostropestu plamistego
•500ml spirytusu 70%
Czynności:
Nasiona ostropestu należy zmielić najlepiej w młynku do kawy. Następnie wsypać do butelki i zalać spirytusem. Trzymać w miejscu ciepłym i zacienionym przez 14 dni. Po tym czasie przefiltrować i przenieść w chłodne miejsce.

Dawkowanie:
15 kropli w łyżce stołowej przegotowanej wody 3x dziennie.

Uwagi:
Kuracja nie powinna trwać dłużej niż 2 tygodnie ale należy ją powtarzać co kilka tygodni, gdyż w/g dr Różanskiego: “Dopiero dłuższe zażywanie sylimaryny przynosi efekty, ważne jest bowiem wysycenie komórek i utrzymywanie stałego poziomu związku we krwi.”
chętnie popróbuję tej wersji :)

a te info sobie wkleję żeby potem nie szukać :D
Napar

Przygotowanie:
1 szklanką wrzątku zalać 1 łyżeczkę (ok 4 g) zmielonych nasion. Parzyć 10-15 min.

Dawkowanie:
pić 3 razy dziennie

Uwaga:
W/g dr Różańskiego sylimaryna nie jest rozpuszczalna w wodzie


-------------------------------

Całe nasiona

Można zjadać całe nasiona Ostropestu jak słonecznik

-------------------------------

Dawkowanie:
•profilaktycznie 1 płaska łyżeczka np. do herbaty
•przy przewlekłych schorzeniach należy stosować dłużej niż 2 tygodnie, 2x dziennie 1 łyżeczkę np. popijając wodą
Awatar użytkownika
 Paweł
#6661
Mydło z uczepem używałem na całe ciało. Trochę przesuszało skórę. Trzeba nawilżać. Mam też tu gdzieś herbatkę z uczepem - jeszcze nie próbowałem. A ostropest to jem jedną łyżeczkę 2 razy dziennie - po śniadaniu i po kolacji ;)
Awatar użytkownika
 marta_z-j
#6663
na uczep przyjęłam dzienną nornę 3 filiżanki, każda z 1 łyżeczki (swoją drogą bardzo smaczny - jestem mile zaskoczona)
a ostropest też jem 2x po 1 łyżeczce po pracy i przed snem :)

czy mydło wysusza nie wiem bo cały czas się obsmarowuję -ciało min żywokostem a intymnie linomagiem i nie odczułam :)
#6670
oczywiście cały czas latam po necie i szukam leków na Ł i znalazłam takie coś
Emulsja do kąpieli ziołowa. Emulsja o działaniu przeciwzapalnym.(...). Zawiera uczep trójlistny, rumianek, babkę zwyczajną i sól morską.
a że akurat sól morską i te zioła w domku mam (babkę lancetowatą) to sobie zaparzyłam i do miski :) - najpierw moczyłam w tym głowę i bez spłukiwania zawinęłam w ręcznik i siedzę z tym, potem pomoczyłam dupsko, wcześniej odlałam trochę w miseczkę i namoczyłam gaziki i poprzykładałam do zmian na ciele i twarzy (skoro wanny brak) i tak sobie siedzę :)
w sumie nie wiem czy robię mądrze, ale jak wspomniałam cały skład przypadkiem mam w domu i temu tak zarządziłam... zwłaszcza że przez te dni od kiedy odstawiłam steryd na mojej głowie zrobiło się totalne piekło - wygląda, że sam żywokost nie dla mnie i musi być coś jeszcze a selsun dopiero 2x użyłam