- 6 kwie 2013, o 22:46
#17770
Witam.
Od dluzszego czasu obserwuje posty odnosnie tych dermokosmetykow, i w koncu zdecydowalam sie je zakupic,ale tylko ta masc i tonik. stosuje dopiero od kilku dni. Natura nie poskapila mi ani urody,ani figury,ale za to nie poskapila rowniez luszczycy- 70% ciala, cale plecy, caly brzuch, nogi. Nie mam jedynie na rekach twarzy i glowie,a kjeslijuz to pojedyncze zmiany. Tragedia. Wszystko jest ladnie, pieknie,ale w wakacje, zero sladu luszczycy gdziekolwiek,ale tylko zaczyna sie taki okres jak teraz,a ja chodze ubrana po same konce. U mnie objawia sie duzymi plackami, mocno czerwonymi i malo luszczaymi sie. Wszystkie leki sterydowe dzialaja niesamowicie szybko, bo zaledwie kilka dni leczenia, a ja nie mam na sobie juz nic, po czym po tyg wszystko wraca. I tak w kolko... Probowalam przeroznych cudownych srodkow i masci i kremow i dermokosmetykow i tabletek i leczenia szpitalnego i w przeroznych uzdrowiskach. Efekt? Albo zaden albo na kilka dni.
Teraz zaczelam dr Michaels'a. Nie wiem jak u Was wygladaly poczatki leczenia,ale u mnie nie jest za ciekawie. Wszedzie plamy sie zaostrzyly, sa mocno czerwone, przesuszone, lekko sie luszcza,jakby schodzila z nich skora i strasznie swedza. Nie wiem czy jest to wynikiem stopniowego zaleczania, czy pogorszenia, ale raczej to drugie wykreslam, bo wtedy wygladalo by to troche gorzej, plamy byly by zgrubiale, a te staly sie zupelnie plaskie, tylko czuje jakby mnie wszystko pieklo i "palilo". Wiem,ze to dopiero pierwsze dni, eufori sie nie spodziewam, i jestem troche sceptycznie do tego nastawiona, ale wciaz probuje znalesc swoj "magiczny srodek" metoda prob i bledow :/. Dlatego bardzo prosze, czy ktos moglby opisac efekty swojego leczenia po pierwszych kilku dniach? Chcialabym wiedziec, czego moge sie spodziewac i jak reagowac na poszczegolne zmiany.
Pozdrawiam
Ewelina