Ok, a zatem te dziwne nazwy w składzie, które można znaleźć na stronach to pewnie jakieś potoczne nazwy.
Z opakowania to właściwie tylko jednego składnika nie byłem w stanie rozszyfrować sam. A z jednym miałem wątpliwość. To jest naturalny preparat na bazie ziół. Skład z opakowania:
- Pseudolarix amabilis (latin) - Modrzewnik chiński (PL)
- Sophora flavescens (latin) - Perełkowiec żółtawy (PL)
- Cnidium monnieri (latin) - Knidium Monniera / Knidia chińska (PL)
- Cortex Dictamni (latin) - Dictamnus angustifolius (latin) - korzeń dyptamu wąskolistnego (PL)
- Phellodendron amurense (latin) - Korkowiec amurski (PL)
- Gleditsia sinensis (latin) - Iglicznia chińska (PL)
- Typhonium giganteum (latin) - Tyfonia olbrzymia (PL)
- Stemona tuberosa (latin) - Stemona bulwiasta (PL)
- Rhizoma smilacis glabrae (latin) - Smilax glabra (latin) - kłącze kolcorośli gładkiej (PL)
- Ilex rotunda (latin) - Ostrokrzew okrągły (PL)
- Kochia scoparia (latin) - Mietelnik żakula (PL)
- Mosla cavaleriei (latin) - nie ma polskiej nazwy
- White Vaseline (eng) - Biała wazelina (PL)
- Pure water (eng) - woda (PL)
- Mentholum (latin) - Mentol (PL)
- Chlorhexidine acetate (latin) - chlorheksydyna (PL)
W nazwach chińskich podane jest też dokładnie jaka część surowca stanowi składnik, ale tego już nie wgłębiałem, bo to już chyba mało istotne dla nas, które części uznawane są za lecznicze. Podałem tylko kilka dokładnych, które były po łacinie.
Sumarycznie preparat całkiem ciekawy.