- 18 lip 2012, o 20:07
#12636
Hmmm...może dlatego, że w pewnym okresie swojego życia-choroba, sama dałam sobie prawo do wyobcowania, te moje wypowiedzi bardziej radykalne są.
Może dlatego, że dane mi jest znać sporą grupę tych..."pięknych i młodych", którzy z podniesiona brodą-czasami drgającą fakt, udowadniają mi, potrafimy, damy radę. Uwielbiam ich, i za ich walkę, i za ich "żywotność".
Co do szczęścia, to ja z tych: gonić go, łapać - gdzie i jak się da - "Łap szczęście za ogon, bo nawet jak się wyrwie, zostaną ci pióra" M. Białoszewski
Może dlatego, że dane mi jest znać sporą grupę tych..."pięknych i młodych", którzy z podniesiona brodą-czasami drgającą fakt, udowadniają mi, potrafimy, damy radę. Uwielbiam ich, i za ich walkę, i za ich "żywotność".
Co do szczęścia, to ja z tych: gonić go, łapać - gdzie i jak się da - "Łap szczęście za ogon, bo nawet jak się wyrwie, zostaną ci pióra" M. Białoszewski
"Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"