[antonia]

Wszystko będzie zależało od tego, czy pokochasz i zaakceptujesz siebie taką jaka jesteś. Być może nie ma normalnych i wolnych, są za to wolni i wyjątkowi, znajdzie Cię jeśli Ty też jesteś wyjątkowa.

[szater]

Mysle ze podstawa to optymizm,usmiech i zyczliwosc,to buduje dobrą aure wokoło,nic na siłe jak ma przyjsc samo przyjdzie w odpowiednim momencie ,myslenie ze nalezy szybko łapac to co sie przydarzy lub jest pod reką czesto powoduje ze decyzje są nietrafione,małzenstwa czy związki sie rozpadają a kobiety są nieszczesliwe.....czasami warto zaczekac,spokojnie aż pojawi sie ten na którego czekało sie całe zycie potem oczywiscie też zalezy od nas samych jak sie to zycie ułozy..powodzenia




Poprawiłam literówke

[Gosia1423]

myslenie ze nalezy szybko łapac to co sie przydarzy lub jest pod reką

Myślę, że te myślenie mnie nie dotyczy, gdyż mając tyle lat, ile mam, nie byłam nigdy w żadnym związku...

[szater]

To myslenie dopada kazdego z nas,od myslenia do czynu jednak daleka droga
Otoczenie równie zle reaguje na osoby zbytnio ekspansywne ale tez i na zamkniete w sobie,pomimo choroby uważam ze nalezy zyc pełnią zycia,cieszyc sie z małych radosci,postarac sie(chociaż czasem to nie łatwo)byc otwartym i szczerym a wtedy odnajdziemy sie -dwie bratnie dusze nawet w najbardziej niespodziewanych okolicznosciach

[Gosia1423]

Miejmy nadzieję...

[henia]

Tak czytając Cię Gosiu to myślę, że ten problem, to on niekoniecznie w innych, on raczej w Twojej głowie.
Może potrzebujesz wsparcia, może podpowiedzi, może spojrzenia okiem specjalisty. Najważniejsze to wyjść do ludzi, tak krok po kroczku opuszczać tę swoja skorupkę. Mamy zloty, mamy spotkania wreszcie mamy oko specjalisty http://www.forum.biedronkowo.info/viewforum.php?f=75 skorzystaj z tego, a przynajmniej rozważ. Pozdrawiam

[Gosia1423]

Tak czytając Cię Gosiu to myślę, że ten problem, to on niekoniecznie w innych, on raczej w Twojej głowie.
Może potrzebujesz wsparcia, może podpowiedzi, może spojrzenia okiem specjalisty. Najważniejsze to wyjść do ludzi, tak krok po kroczku opuszczać tę swoja skorupkę. Mamy zloty, mamy spotkania wreszcie mamy oko specjalisty http://www.forum.biedronkowo.info/viewforum.php?f=75 skorzystaj z tego, a przynajmniej rozważ. Pozdrawiam

Dziękuję, ale nie skorzystam...

[henia]

To jest Twoje życie, i Twoje suwerenne prawo decydowania o jego kształcie.
W takim razie cudu Ci życzę ale pamiętaj też, że żeby on się zdarzył, trzeba dać mu szansę. Powodzenia

[antonia]

Tu nie potrzeba cudu, dziewczyna jest fajna, młoda, inteligentna. Podleczy się trochę i wróci jej pewność siebie, której jej teraz brakuje. Szczęścia nie musi gonić, przyjdzie czas to samo wyjdzie jej na przeciw

[Gosia1423]

Tu nie potrzeba cudu, dziewczyna jest fajna, młoda, inteligentna. Podleczy się trochę i wróci jej pewność siebie, której jej teraz brakuje. Szczęścia nie musi gonić, przyjdzie czas to samo wyjdzie jej na przeciw

Dziękuję za miłe słowo. Jestem przekonana, że jak opanuję to cholerstwo, to poczuję się znacznie lepiej