Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

Cześć wszystkim:-)
Jestem nowa na tym forum- mam na imię Iza,na łuszczycę choruję od 8-ego roku życia.
Niestety,mój stan skóry tak się pogorszył( po zmniejszeniu dawki Metotreksatu),wyglądam gorzej niż przed braniem Metotreksatu,że w piątek mam termin do szpitala...
Byłam w paździetrniku na ul.Przybyszewskiego na wizycie w Gabinecie Leczenia Łuszczycy no i tam dostałam skierowanie do szpitala-poinformowano mnie,że będą mi wdrażać Cyklosporynę,a w przyszłym roku może się uda na leczenie biologiczne.
Chciałam Was zapytać ile obecnie trwa leczenie w szpitalu?
Leżałam tam jakieś 8 lat temu przez miesiąc,ale to z erytrodemią,która nie chciała minąć...
Bedę wdzięczna za informacje:-)

witaj ja byłem trzy razy przez trzy ostatnie lata to za każdym razem 9 dni i do domu wyleczony !!!pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź:-)
Mam nadzieję,ze szybko zleci i ze przez weekend tez tam się cos dziać będzie ze mna,skoro idę w piątek.

na cuda bym nie liczyła,nikt sie nami w szpitalu nie przejmuje.kiedys to było leczenie z prawdziwego zdarzenia trwało 6tyg ale człowiek wychodził czysciutki i to bez sterydów.Cyklosporyna to nastepny zbójca,masakra po MTX taka kolejna artyleria...dstana trzewia dobrze popalic a i nie wiadomo czy wogóle ruszy.Zawsze po odstawieniu MTX jest duży problem,wszyscy przez to przechodza,zastanawiam sie dlaczego ciągle sie stosuje go tak lekką reka. zdrowia ci zycze

Szater masz racje.
W tej chwili jestem bez żadnego leczenia. Cyklosporyna rozwaliła mi żołądek i wątrobę( brałam coś około 2 miesięcy). W tej chwili doprowadzam układ pokarmowy do stanu używalności, czyli dietka. Jedno dobre, waga ruszyła w dół.
Co do samej cyklosporyny, zastanów się dobrze, czy gra warta świeczki. U mnie fakt stawy się trochę wyciszyły( pojedyncze tylko dawały znać o sobie). Jednak za ten pozorny spokój zapłaciłam dość wysoką cenę.

Irenahey pisze: Cyklosporyna rozwaliła mi żołądek i wątrobę

Godne zastanowienia
Typowy przykład wiary w cudowną moc uzdrawiania lekami serwowanymi przez naukowców i farmację z tą różnicą, że leczenie nie pod przymusem jak w przypadku szczepionek.

Jestem tutaj drugi dzień i póki co to smarowanko i badania,badania,badania....
O cyklosporynie na razie cisza.

Może to i lepiej że o cyklosporynie narazie cisza :p . Niech wypowiedzą się osoby z forum, które stosowały cyklo i chętnie zrobią to jeszcze raz. Czekam na wpisy

No nie wiem,przy zajetych 90% ciała,to samo smarowanie jak zwykle mi pomoze na miesiac czasu.
A jesli chcę się dostać na biologiczne,to niestety samo to,ze mtx mi nie pomógł na długo,nie wystarczy...

No niestety mieszkamy w Polsce... w takim razie uważaj na siebie bo cyklosporyna ma naprawdę paskudne skutki uboczne.