Strona 1 z 8

DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 03:17
autor: kama2502
Witam Wszystkich! Mam 4-letnią córeczke chorą na łuszczyce, jej ciało jest całe pokryte łuszczycą, buzia,ręce, plecy, nogi i głowa, prubowałam jaż wszystkiego, ale nic nie pomaga. Jedynie znalazłam metodę na owłosioną skóre głowy, zastosowałam i odrazu pomogło-POLECAM!
Paczka DROŻDZY do tego wyciskamy 1/2 soku z cytryny i dodajemy oliwę z oliwek, wszystko razem wymieszać,uzyskaną papkę nakładamy na skórę głowy, głowę owijamy workiem foliowym na 2 godzinki, natępnie myjemy głowę i gotowe. Mojej córeczce pomogło za pierwszym razem, myślę że i Wam pomoże. Czynność taką powtarzam raz w tygodniu, albo raz na dwa tygodnie,w zależności jak widzę że skóra głowy robi się sucha. Naprawdę polecam. Wcześniej Moja Córeczka miała głowę pokrytą calutką jedna skorupa, po pierwszym eksperymencie wszystko zeszło.
Pozdrawiam!!!

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 08:29
autor: szater
Witaj kamo ...ta metoda jest nam znana i od lat propagowana na naszym i ...nie tylko forum....poczytaj to znajdziesz wiele innych sposobów ,pomagajacych życ :D

olejek rycynowy

: 17 sie 2011, o 11:36
autor: Paweł
Zamiast oliwy z oliwek lepszy może być olejek rycynowy ;)

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 22:46
autor: betka
Siedzę właśnie z papką na łbie :D
Jak to tam u mnie zadziała, dam znać.
A powiedzcie mi Kochani, stosował ktoś krem konopny? Dokładnie: dostałam od naszej cudownej siostry oddziałowej "Krem konopny na dzień do pielęgnacji skóry z objawami łuszczycy", firmy CutisHelp. Stosuję toto na zmianę z żelem z żywokostu (Basieńka! Dzieki! :* na mnie ładnie działa) i z Daivonexem. Jakoś idzie. Zastanawiam się jeszcze nad olejem konopnym, tylko się musze dowiedzieć, czy go gdzieś w zielarskich dostanę...

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 23:44
autor: kama2502
Witam Cię BETKA
Cieszę się że zastosowałaś tą papkę, ale jeszcze bardziej się ucieszę jak naprawdę pomoże- Życzę Ci tego z Całego Serca. Daj znać jakie efekty, Mam nadzieję że będą... POZDRAWIAM
;)

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 23:55
autor: kama2502
Mam Pytanie do Pawła, Bo tak tu zaglądam i z tego co widzę jesteś taki bardzo obcykany.
Chodzi Mi o sok z ALESU, to niby jest do picia, ale coś tam obiło Mi się o uszy że można okłady z tego robić- niby jest to dobre na trudno gojące się ranny i wiele innych schorzeń, w tym łuszczyca.
Czy masz jakieś informacje na temat tego ALOESU, czy mogę to podawać mojej 4-letniej córce, albo do picia, albo na okłady? Pytałam o to w aptece, ale Farmaceutka nie umiała mi nic doradzić, bo nie było jakiejś szczegółowej ulotki.Bardzo Cię proszę jak coś wiesz na ten temat to daj znać. DZIĘKI!!! :)

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 17 sie 2011, o 23:59
autor: kama2502
Dzięki SZATER za linki, zaraz tam pozaglądam... Mam nadzieję że coś znajdę... ;)

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 18 sie 2011, o 09:42
autor: szater
...jezeli moge cos dodac od siebie...to zalecałabym duza ostroznosc w stosowaniu jakichkolwiek medykamentów u dzieci...pomimo wszystko nie jestesmy lekarzami,w tej kwesti najodpowiednia osoba bedzie lekarz,mozna takze opierac sie na doswiadczeniach mam naszych małych biedroneczek....jednak i tu musi byc konsultacja z lekarzem znajacym dziecko....kazde dziecie jest inne i przez internet trudno zawyrokowac...szczególnie przy zastosowaniu czegokolwiek doustnie...

Aloes

: 18 sie 2011, o 11:19
autor: Paweł
Ciężko mi coś powiedzieć o Aloesie. Nie stosowałem tego. Ale może na skórę warto spróbować. Oczywiście warto to skonsultować z lekarzem, bo z dziećmi trzeba ostrożnie.

Re: DROŻDZE- sprawdzona metoda-

: 18 sie 2011, o 16:58
autor: betka
No i tak - drożdże, sprawdzona metoda i przez mnie :) Dzięki, Kama, bo już czytałam tutaj o tej papce, ale jakoś Twój post dopiero mnie natchnął, żeby zastosować. No pięknie schodzi skorupa :D , teraz można pomyziać jakimś lekarstewkiem. Się słuchajcie zastanawiam, czy by na inne części ciała nie zastosować... Hmm.. Tylko nie wiem, czy znajdę taki worek, w który mi sie... plecy.... zmieszczą ;)
No i nie daj Boże gości niezapowiedzianych wtedy... Wchodzą... A ja z workiem... Na plecach... ;) Już i tak dziwnie patrzą, odkąd zobaczyli zestaw ziela na strychu :P
Oj, bzdurzę, bo mnie tak łeb naparza dzisiaj...
Buziaki dla dzielnej Mamy Kamy! Mam swoje dwie w podobnym wieku, co Twoja jedna. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało jakoś ją wyprowadzić z tego badziewia :* :*