Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#25915
Witajcie.
Jestem na tym na tym forum jako użytkownik ale obserwuje je od kilku lat. Na łuszczyce choruję od ponad 10 lat. Łuszczyca pokryte mam nogi, ręce oraz głowę. Stosowałem różne maści. Od pewnego czasu mieszkam w UK i tutaj jest dostęp do chińskich maści na bazie ziół. Chciałem was spytać czy ktoś stosował coś takiego? Czy warto ryzykować ?
 kamalia
#25919
Poszukaj rosyjskich maści, jeśli jest tam większy dostęp do różnych maści niż w Polsce. Nie chcę pisać nie na temat, ale mi taka maść rosyjska właśnie bardzo pomogła (opisuję postępy w jednym z wątków).
Jest to maść bez sterydów.
 siklers
#25923
Hej. No właśnie nigdzie na forum niewidziałem tej maści. Mój znajomy używał. Chyba sprubuje na mało widocznym miejsc. To jest na 100 % na ziołach. Mój znajomy stosował ta maść przeź 3 miechy i super efekty ☺ myślę że wszystko tutaj opiszę. Może komuś to pomoże☺ w poniedziałek lecę do Portugalii jak wrócę to wszytko opiszę. Dodam zdjęcia. Kto nie ryzykuje ten nie żyje ☺ trzeba wszystkiego spróbować na naszą chorobę ☺
Awatar użytkownika
 Paweł
#25930
Jakbyś mógł później wrzucić zdjęcie tej maści, może skład (jak będzie po łacinie to rozpracuję go, ale po chińsku to już nie ;) ) to byłoby przydatne.
 siklers
#25957
Oczywiście ze wstawię zdjęcie maści. Jak tylko wrócę z urlopu. Miałem małe zamieszanie. Nie udało mi się wyjechać do Portugalii. Odwołali mój lot I musiałem zrezygnować ale pojechałem nad angielskie morze. Z opakowania nie wyczytasz składu ale miałem ulotkę do tej maści pamiętam ze w składzie był chmiel, modrzewia chiński, perelkowiec japoński ( sophora jest najwazniejszym skladnikiem masci)oraz seven star sword (nie wiem co to jest), selernica, korzeń chiński.
Czekam tez na następną dostawę maści prosto z Chin, zamówiłem kolejne 10 tubek. W domu została mi jena tuba pokaże wam jak działa na jednej plamie pani ł. Na maści z chin muszę czekać około 3 tygodni.
#25961
Wygląda na to, że jest naturalna. To jest bodajże Huang Pi Fu. Wpiszcie w google to Wam wyskoczą obrazki.

Skład: seabuckthorn seed oil, soil park skin, sophora, common cnidium fruit, cortex phellodendri, gallnut, whip rong leaf, radix stemonae, glabrous greenbrier rhizome, seven swords, iron Holly, borneol, etc

To jest mieszanka kłączy i korzeni, liści, kory, owoców, olei. Plus jakieś dziwne składniki jak Seven swords czy święte żelazo.
#25970
To tez nie jest ta maść dziś wieczorkiem wrzucę zdjęcie tej maści. Może po prostu mają podobny skład. Tutaj w UK jest parę tzw. Aptek, które prowadzone są przez Chińczyków. Rozmawiałem z jedną China. Twierdzi ona ze ich medycyna w 100 % składa się z samych ziół lub naturalnych produktów. Taką maść może on mi zrobić na miejscu mieszcząca wszystkie składniki. Pokazywała mi klika produktów, które jej zdaniem pomogły by nam w naszej chorobie. Mają okazję spróbuję tego ☺ w Polsce stosowałem bardzo różne maści z różnym skutkiem.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 62