Jak pisałam wyżej stosowałam na stopy i dłonie, na początku kiedy skóra była twarda jak podeszwa od buta

stosowałam moczenie kilka razy dziennie, stopy razem z dłońmi,nigdy jakoś szczególnie uwagi nie zwracałam na to jaką wodą zalewam płatki,różnie, jak mi akurat było wygodniej,zalewałam na noc rano doprowadzałam do wrzenia i w tym moczyłam cały dzień,taki wywar może być na kilka razy,działa lepiej jak zaparzany co chwila nowy.
Do natłuszczania stosowałam maść dernilan na noc,na dzień krem,na dłonie to samo albo epikrem i na to bawełniane rękawiczki,na stopy skarpety, aż do wchłonięcia maści.
Mam problem, jak nie mogę się przemieszczać,wtedy muszę akurat do łazienki lub coś innego, więc żeby nie wytrzeć maści zakładałam skarpety
Z najgorszego stanu wyprowadziłam tym sposobem w ciągu tygodnia,mocząc kilka razy na dzien,stopy tak bolały że i tak nigdzie wyjść nie było można więc siedziałam i moczyłam,smarowałam i tak w kółko.
Próbowałam kiedyś umyć głowę w tym ale niekoniecznie miałam do tego przekonanie,więc więcej nie próbowałam.Na głowę stosuje olejek rycynowy i żółtko(łyżka olejku na jedno żółtko)smaruje tylko maścią z wit A, na 2 godziny przed umyciem i to mi wystarcza do zaleczenia zmian.Maść porządnie wcieram w skórę głowy.