Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

Witam serdecznie.
Niedawno dowiedziałem się, że mam łuszczycę. Aktualnie zmiany to dwie nieduże plamki na głowie i spory rumień na jądrze oraz między pośladkami. Dermatolog przepisał maści sterydowe (travocort, bedicort salic i szampon clobex). Mam używać około dwóch tygodni, potem przerzucić się na protopic. Czytałem iż maści sterydowe wpływają na zwiększenie ciśnienia w oku i powodują ryzyko wystąpienia jaskry posterydowej oraz zaćmy.

1) Czy komuś z użytkowników forum zdarzyła się taka sytuacja?
2) Istnieje jakiś sposób żeby zapobiegać lub złagodzić działanie sterydów na ciśnienie w oku?
3) Czy badacie sobie oczy pod tym kątem?
4) Czy szansa na wystapienie jaskry jest duża?

W niedalekiej przyszłości chciałbym zrezygnować ze sterydów na rzecz jakichkolwiek innych specyfików, nawet jesli efekty w alce z łuszczycą byłyby gorsze, gdyż wzrok jest jednak priorytetem.

Witam Cię serdecznie na forum.

Nie będę się rozpisywać o szkodliwości sterydów, wystarczy poczytać ulotki, jednak udowodnienie, że się choruje na skutek tego właśnie leczenia nigdy nie będzie możliwe.
Masz tak bardzo mało zmian chorobowych, że nie widzę najmniejszej potrzeby babrania ich sterydami i ryzyka jeszcze szybszego i większego wysypu. Moim zdaniem szybciutko i bez problemów można zaleczyć je maścią/ kremem Yiganerjing. Ponoć już się ukazała na Allegro, ale warto zamówić sobie na zapas do lodówki, nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potrzebna.

Czasem zastanawiam się co kieruje lekarzami, gdy nagminnie wypisują sterydy... Nabijają kasę koncernom farmaceutycznym, są tak bezmyślni, chcą aby pacjent wrócił do nich za parę tygodni i przyniósł następne peiniadze za wizytę, a może liczą na to, że pacjent jest mądrzejszy od nich i po ciosie sterydem sam nauczy się leczyć swoją Ł.? A może jeszcze co innego, podpowiedzcie mi ...?
P.s. nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem u derma ha ha ha. Nie chce znowu dostac wysypu po wizycie

lekarze uczą sie medycyny akademickiej a nie ludowej...muszą stosowac sie do standardów leczenia,przepisują to co jest zalecone na daną chorobę.

Widac jeszcze kolege dobrze nie wysypało,wtedy okazuje sie ze i lekarz dobry i szpital potrzebny.

My jestesmy fachowcami w swojej dziedzinie,znamy rozmaite sposoby i metody,przy niewielkich wysypach mozna sobie poradzic gdy sprawa sie zaognia...nie ma wyjscia,trzeba skorzystac z pomocy i lekarzy i farmakologii.

Najgorsze jest to że teraz młodzi chorzy nie mają czasu i cierpliwosci...od drzwi oczekują poprawy...NATYCHMIAST

Niestety, ale czasem szpital potrzebny.