Z mojego doświadczenia to wnuki są bardziej narażone
Moja wiedza sięga "tylko jednych pradziadków" a tak to dziadkowie więc to co zauważyłem:
Od strony matki: babcia miała (prawdopodobnie, nie zdiagnozowane/ nie leczone , rodzeństwo{3} czyste), matula nie ma, wujek ma, kuzynostwo(3) czyste i ich potomstwo też(2 jedno ma 4 lata, drugie 7 miesięcy).
Od strony ojca wygląda to tak: prababcia albo pradziadek miał/a nie pamiętam kto ,babcia czysta jej rodzeństwo też(4), dziadek czysty rodzeństwo też(9), ciotka ma (2-3 plamki na głowie) rodzeństwo czyste(3) a kuzynostwo sztuk 9 są czyści jak na razie (u nich potomstwa brak, no jedno w drodze

).
Siostra czysta i siostrzenica też.
Może dodam że liczba dzieciaczków u każdego po stronie ojca to ok.4 (w starszym pokoleniu ok. 7)a trafiona 1 osoba co drugie pokolenie czyli ryzyko małe można rzec. U matki ryzyko większe bo tam głównie "na dwoje babka wróżyła".
Ja wpadłem w ogień krzyżowy... mogło by mnie to ominąć gdyby nie śmierć babci- 2 miesiące później miałem już skorupkę.
P.S. W nawiasach jest ilość rodzeństwa jaką mieli, a schemat idzie w "linii prostej", nie rozpisuje rodzeństwa dziadków itp. bo by tego za dużo było.
Jak leżałem w szpitalu to tak między sobą rozmawialiśmy i też większość dostała "w spadku po dziadku" od rodzica tylko jedna osoba.
To by było na tyle tych moich wypocin ale spójrz też :
http://luszczyca.info/viewtopic.php?t=441 pierwsza strona bo potem zmiana tematów
http://skindoctor.pl/patient/Przyczyny/45.html całość
http://www.centrum-luszczycy.info/luszczyca-ciaza.html całość