Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

nie znalazłam przez wyszukiwarkę postów o takim problemie - mam co raz wiecej Ł na twarzy i na granicy czoła z włosami - nie ma tu skorupy tylko place czerwone z delikatnie suchą skórką - czy mogę na to stosować podkłady bo już się wstydzę ludziom pokazać

Ł na twarzy nie mam, głównie na nogach. Casami była taka potrzeba maskowania kropek a właściwie placy na nogach. Nakłąda łam podkład matujacy a na to całe nogo pudrem sypkim lub w kamieniu. Nie ma skutecznego sposobu zakrycia tego ustrojstwa, najgorsze jest gdy zmiany są wypukłe lub na zmianach jest łuska. Zawsze po takim makijażu skóra wyglądała jak maska, ale pod rajstopy było jak cię mogę. Na twarz możesz spokojnie zastosowac jakis korektor lub podkład kryjacy.
Polecam temat
http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index. ... topic=3797

makijaż nie zaszkodzi skórze z łuszczycą. uważaj tylko z iloscią podkładu bo gdy skóra ma wyraźną łuskę to podkład i tak na zmianach popęka, a to wygląda gorzej niż nie maskowane. faktycznie lepiej chyba się tu sprawdza puder sypki lub w kamieniu. albo dobry korektor.

o rany jak dobrze... bo jak w pracy 2 osoby przedwczoraj mnie spytały co mi się stało to aż się popłakałam, będę szczęśliwa jak choć trochę da się to ukryć

Ja na twarzy tez nie mam,niekoniecznie też podpowiem o podkładach,pudrach czy korektorach bo wstyd sie przyznac ale nie stosuje niczego poza kremem ,ale co do nowosci to znalazłam takie cos....moze sie przyda.Co prawda tu zastosowano do drastycznych zmian ale moze przydac sie w naszych problemach...ale niech ocenia "specjalistki"...:

http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index. ... ntry161826

o cie bolesław! i w zasadzie nie tak drogo jak za taki efekt bo ok 60-80 zł za tubkę (Vichy DERMABLEND podkład korygujący 30 ml), chyba będzie moim przyjacielem jak tylko mój portfel się zasili

szater pisze:wstyd sie przyznac ale nie stosuje niczego poza kremem

to wcale nie wstyd ja też nie robię (nie robiłam) makijażu, tylko jak do np fotografa szłam zdjęcia zrobić, albo na ślub
a że teraz będę musiała się zacząć chować to inna sprawa

Nigdy nie używałam i nie używam żadnych pudrów podkładów itp malować się maluje ale bez tych dodatków i tylko krem Nivea używam
toteż jak usłyszałam u dermatologa co mam używać przysiadłam z okładami na twarz i smarowaniem tak z tydzień i już zakrywać nie miałam czego,od tamtego czasu spokój mam.

No to ja używam podkładu. Tylko zeby ukryć zmiany np. tatuażu czy łuszczycy trzeba tego nałozyć duże ilości, efekt taki że twarz wyglada jak z papieru, czyli w przyblizeniu jak twarz Pierrota, domalować tylko łezki i spokojnie można zarabiać na pantonimie pod London Eye

Ciekawa jestem jak wygląda ten jegomość na żywo po takim makijażu? Ale efekt ciekawy.

Myślę że cena od 60-80 za dobry podkład korygujacy i kryjący to dobra cena, warta zainwestowania, jeżeli tylko na twarz to warto zaryzykować starczy na długo. Zeby tak można było próbke tego cuda zdobyc i dopasowac odcień

Gosiaczek68 pisze:Myślę że cena od 60-80 za dobry podkład korygujacy i kryjący to dobra cena, warta zainwestowania, jeżeli tylko na twarz to warto zaryzykować starczy na długo. Zeby tak można było próbke tego cuda zdobyc i dopasowac odcień

jak mi do wypłaty nie ogaśnie facjata to zaryzykuję, może akurat utrafię w odcień

Marta może wypróbuj może tego

http://mojaluszczyca.pl/viewtopic.php?f ... C5%BC#p232