makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 03:55
autor: dziobatka
Może i troche próżny temat, ale potrzebny.
Jakie kosmetyki sprawdzaja sie u was drogie Panie, przy ukrywaniu zmian, jakie dobrze wspolpracuja ze skora etc.
Zaczne od siebie, od miesiaca dreczy mnie zmiana luszczycowa na czubku nosa, i proboje roznych technik oraz preparatow kosmetycznych aby : 1. w makijaz nie podkreslal przesuszenia
2.zeby nie pogarszal sprawy.
z podkladow najlepiej z moja skora wspolgral podklad do cery wrazliwej Vichy, nie podkresla suchych skorek, ale obecnie mi sie skonczyl wiec szukam tanszego wymiennika. nie sprawdzaja mi sie podklady loreal.
Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 08:25
autor: szater
Kilka kolezanek majacych własnie problem z łuszczyca na twarzy stosuje Protopick zmieszany z kremem....łagodzi zmiany i nie dopuszcza do duzych wysypów,niestety osobiscie nie stosowałam w tzw.ruchu ciągłym wiec doswiadczenia nie mam...popróbuj

Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 11:48
autor: antonia
Proponuję Ci na noc posmarować bardzo leciutko, tylko na samą plamkę hydrokortyzonem 1% krem, w dzień zwykły podkład tonujący a na to fluid, w zależności jak bardzo widoczna jest plamka. Obecnie są bardzo dobre kosmetyki, nieszkodliwe dla skóry,(nie wysuszają) nie powinny zaszkodzić na zmianę łuszczycową. W sklepie z kosmetykami z pewnością doradzą Ci jakieś dobre kosmetyki oraz pomogą dobrać tonację do Twojej cery.
Jeśli chodzi o ten krem hydrokortyzonowy, to tę delikatną kurację podpowiedziała mi pani doktor dermatolog w Szwecji, która miała sama problem z twarzą. Posłuchałam - nie żałuję

Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 14:23
autor: dziobatka
Nie znam tych masci, ale poszukam. a co do makijazu wlasnie zawsze myslalam ze tak swietnie panie w roznych aptekach i sephorach dobieraja kosmetyki...no niestety na 99% nie maja zielonego pojecia i tylko powtarzaja tresc z ulotki producenta, a wg producentow np. Clinique, badz Clarinsa, ich kosmetyki sa jak kompres dla suchej skory, stad temat bo testowalam bardzo duzo kosmetykow i wiekszosc podkladow podkresla suche skorki, stad zastanawiam sie czy jedyna opcja jest czekanie na zaleczenie zmiany, czy moze nie pudrowanie danego miejsca i ciagle myslenie o tym ze zara zetrze sie odklad i trzeba bedzie doszpachlowac...
najgorsze ze zrobilam sobie sama ta zmiane bo wyciskalam pryszcza....ech
Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 14:37
autor: antonia
Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 14:50
autor: szater
Steryd na twarz.....ja akurat nie stosuje,mam czasami jakies pojedyncze plamki na powiece czy brwiach...tylko natłuszczam.Ten proponowany steryd Hydrocortizon 1% to jezeli już to stosowac bardzo krótko,najwyzej 7dni(sterydy z twarzy wchłaniają sie o wiele szybciej niż z reszty ciała)jak nigdy nie stosowałas to tu troszke info:
http://www.doz.pl/leki/p7460-Hydrocortisonum_1__krem
Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 15:53
autor: elmo34
Temat wcale nie blahy ani prozny! Przeciez jestesmy przede wszystkim kobietami a dopiero potem pacjentkami! I poczucie "zadbania", dobrego wygladu na pewno wplywa na nasze samopoczucie, a tym samym na nasza chorobke.
Doslownie 3 tyg temu mialam zmiany na czole (ok grzywke mam wiec nie problem), skroniach, brwiach i kacikach nozdrzy. Stosowalam Silkis 2xdziennie b.cienko-ten lek jest do twarzy wiec ryzyko podraznien niewielkie. Jak plamki zaczely blednac zaczelam nakladac Cicalfate na zmienione miejsca, na reszte twarzy zwykly krem na dzien. Cicalfate dziala antyseptycznie a robiac makijac na takiej podraznionej chorobowo skorze trzeba sie z nia obchodzic ostroznie, zeby nie dopuscic do wiekszych szkod. W tej chwili na twarzy nie mam juz zadnych zmian, ale smaruje ciagle Cicalfate doslownie odrobine wlasnie w okolicach nozdrzy i brwi. Nie zaszkodzi.
Zamiast fluidow matujacych, ktore moga jeszcze bardziej pokazywac zmiany zamiast je tuszowac polecam ktorys z bb creme tylko naprawde dobrej jakosci. Sa o wiele lzejsze, bardziej wilgotne, delikatnie tuszuja a nie wysuszaja skory. Ja sie w tych kremach zakochalam latem-jeden krem zamiast kremu i podkladu, delikatny, nie za tlusty, nie splywajacy z twarzy pod wplywem slonca. Wydaje mi sie ze taka podrazniona skora lepiej reaguje na bb creme niz na kombinacje krem-baza-fluid-puder.
No i moze choc na jakis czas przestawic sie na kosmetyki-rowniez te kolorowe- z serii bio ? Bez parabenow, silnych dodatkow konserwujacych i zapachowych.
Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 18:25
autor: henia
Proponowałam już tego linka dziś tu, w innym temacie
http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index. ... 203&st=180 ale pomimo, że na dzień dzisiejszy nie mam ł. na twarzy ufff, wieści stamtąd bardzo mi pomogły(mam okazjonalny problem z suchością skóry na skrzydełkach nosa). Polecam lekturę

Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 18:29
autor: antonia
elmo34 pisze:Wydaje mi sie ze taka podrazniona skora lepiej reaguje na bb creme niz na kombinacje krem-baza-fluid-puder.
Bardzo interesujaca propozycja, podaj proszę jakieś konkretne przykłady, jeśli możesz linki do tych kosmetyków.

Re: makijaż a łuszczyca
: 29 lis 2012, o 21:26
autor: elmo34
Ja uzywam BB Creme marki Erborian. To jest koreanska firma, robia kosmetyki na bazie zen-szenia. Maja cala serie kremow, maseczek. W Polsce powinny byc w wiekszej Sephorze.
http://www.sephora.fr/Erborian/BERBOR?c ... d__erboria
Od razu zaznacze, ze innych produktow tej firmy jeszcze nie uzywalam, ale polaczenie ziol i nowoczesnych technologii dosyc mi sie podoba. Bb creme ich produkcji dla mnie jest rewelacyjny.
Generalnie dzis zrobilam porzadki w kosmetykach-akcja powrot do natury. Wywalilam pare kremow, maseczek i przejde na produkty naturalne na jakis czas. Taki detoks dla skory. Podczas ciazy i przez 2 kolejne lata uzywalam praktycznie wylacznie kosmetykow z serii bio. Ani kropeczki nie mialam.