Strona 1 z 10

Zaogniona łuszczyca na głowie

: 22 sty 2011, o 19:18
autor: dora1000
Dziś potrzebuję waszej pomocy. Bardzo nasiliła mi się łuszczyca głowy. Pije zioła jak na razie bez efektu. Głowa bardzo zainfekowana i zauważyłam że dostaje dziwne kropeczki na udach. Codziennie złuszczam robioną maścią łuskę. Łuska pięknie schodzi. Głowa jest czyściutka tylko że cała czerwona jak ogień. Po usunięciu łuski używam cocois. Ale nic to nie daje. Łuska potrafi odnowić się już w następnym dniu, a nawet po godzinie. Faktem jest że jestem chora na grypę i mój układ odpornościowy szwankuje. Miałam zawsze łuszczyce tylko na głowie. Czy to możliwe że po 20 latach przeszła na uda. Pomóżcie mam taką depresję że żyć się nie chce. Głowa jest w strasznym stanie. Jeszcze trochę a mąż będzie miał mnie dość. Od miesięcy widzi mnie ciągle w tłustych maściach. Mam chyba dziś swój kryzys.

Re: Pomocy

: 23 sty 2011, o 00:09
autor: iwona k
bardzo możliwe,że za dużo złuszczania zrobiłaś i skóra głowy zrobiła się dlatego czerwona .spróbuj nawilżyć i jednocześnie natłuścić .przerwij złuszczanie.zrób na włosy maseczkę z żółtka +kilka kropel olejku rycynowegoi zastosuj szampon do włosów suchych .powinno pomóc :) może ktoś jeszcze się wypowie i poda Ci lepszy sposób :) trzymaj się :D

Re: Pomocy

: 23 sty 2011, o 10:47
autor: dora1000
Iwonko używam olejku rycynowego z jajka i drożdży. Nawilżam cały czas skórę, ale bez efektów. Nie wiem co się dzieje z moim organizmem. Ale dziękuję za rady.

Re: Pomocy

: 23 sty 2011, o 12:35
autor: szater
...jezeli jest takie zaognienie to moze powinnien to zobaczyc lekarz...choler... wie co sie mogło przyplatac...

Re: Pomocy

: 23 sty 2011, o 12:51
autor: dora1000
Szater w środę idę do lekarza. Trudno położę się nawet do szpitala. Wszystko mi jedno. Najgorzej że w pracy nie mam zastępstwa:(( jestem taka osłabiona że szkoda słów. Wychodzi mi wszystko. Po dwóch operacjach szłam do pracy. Zamiast leżeć i regenerować siły, to ja ciągle tylko praca i praca najważniejsza. A teraz mój organizm odreagowuje na wszystko.

Kochani przynajmniej tu mogę się wyżalić.
Jestem bezsilna i bezradna.

Re: Pomocy

: 23 sty 2011, o 13:31
autor: henia
Witaj Doro :) Moim zdaniem, przede wszystkim odstaw ten Cocois. To tu może leżeć problem. smoły bardzo uczulają i być może te krosty na udach, to też tylko symptom uczulenia.
Nie wiem jakie zioła popijasz ale przy tak zaognionych stanach lepsze są okłady pod folią, płukanki...tak uważam. Daj organizmowi dużo wapna, może sięgnij po Zyrtec..... głośno myślę.
Jeżeli czujesz się osłabiona to pędem morfologię, nawet taka podstawowa już da odpowiedzi, co tam u Ciebie się dzieje.
Nie mam ł. na głowie ale podobną reakcję organizmu miałam na exorex...baza leku ta sama. Pozdrawiam i się nie załamuj, ogarniesz to tylko powolutku. Kciuki trzymam :*

Kondycja organizmu

: 23 sty 2011, o 20:02
autor: Paweł
Ja bym na Twoim miejscu postarał się bardziej zadbać o swoje zdrowie. Jak sama piszesz ciągle zabiegana jesteś i osłabiona. Może dlatego łuszczyca Ci się zaostrza. Po pierwsze zadbaj o zdrówko, wtedy myślę, że łatwiej będzie walczyć. No i idź do lekarza, bo może faktycznie coś się dzieje złego. Zbadaj się dosyć kompleksowo.

Może też masz uczulenie na coś. Spróbuj też może szamponów z Bioarpu. Mają tam całkiem fajne naturalne szampony.

Re: Zaogniona łuszczyca na głowie

: 23 sty 2011, o 22:01
autor: szater
Moi synowie maja czasem takie cosik na głowach (nie maja łuszczycy raczej cos poronnego) to tak na szybko staram sie załagodzic Sebodermem-emulsja i szamponem...w aptece bez recepty...moze popróbuj zanim do tego lekarza dojjdziesz....i pomysl dziewczyno troszeke....wiem ze nie jest łatwo ale...czasem trzeba zwolnic... :angry:

Re: Zaogniona łuszczyca na głowie

: 24 sty 2011, o 16:04
autor: dora1000
Kochani bardzo Wam dziękuję za wsparcie. Jesteście nie zastąpieni. Dziś kupilam POLTYRAL, ale chyba nie skorzystam, ponieważ nie będę miała możliwosci brania lamp. W środę idę do dermatologa. Dostanę od czwartku skierowanie na oddział, ale nie wiem czy skorzystam :( .
Kto mnie zastąpi w pracy, a mój szef to mnie chyba ze złości zwolni. Wszystko byłoby ok, gdybym miałam zastępstwo. Teraz jestem w domu wzięlam urlop bo oskrzela mam zawalone. Przez 10 lat nigdy nie bylam na zwolnieniu lekarskim.

Pozdrawiam

Re: Zaogniona łuszczyca na głowie

: 24 sty 2011, o 19:57
autor: szater
...pewnie tak jak Pume bede musiała cie potracic samochodem i....wtedy ....kompleksowo bedziemy cie leczyc.... :devil:
Dziewczyno wiem co mówie....musisz znalesc czas bo....potem jest naprawde cieżko wyjsc na prostą...mówie z doswiadczenia....