Foto-relacja z leczenia: Czas, start!
: 4 sie 2016, o 12:44
Witam
DZIEŃ 1
Ostatnio na wiosnę trochę się leczyłem ale jakoś nie miałem motywacji i spocząłem na laurach , dla tego zakładam tą foto-relację moją motywacją będziecie ,wy' a także to że dokładnie 3 września mam wesele mojej siostry został mi tylko miesiąc aby coś z tym zrobić .
Dziś powiedziałem lekarzowi że jeśli zmiany do września znacznie się nie cofną to wystawi mi skierowanie do szpitala bo szkoda mi już kasy i nerwów na te choróbsko .
Dla tego daje chorobie i sobie tą relacją ostatnią szansę
mam nadzieję że tym razem odpuści .
Co dziennie będę się starał relację aktualizować zdjęciami i krótkim opisem co u mnie słychać ,zdjęcia będą różnej jakości bo nie które będę robił sam ale postaram się nagonić żonkę aby mi w tym pomogła .
Jeśli chodzi o leczenie to będzie to salicyl 10% potem cygnolina 0.25% i 0,5% ,dodatkowo solarium może witamina D3 ,jak na razie zaczynam salicylem aż łuska ustąpi ,
dodam że nie będę chodził cały czas wysmarowany całymi dniami bo nie mam na to czasu ,ogranicza mnie praca w trybie zmianowym więc będę się smarował o nie regularnych porach ale będę chciał to robić co dziennie .
Diety żadnej nie przewiduję ,piwka napić się też lubię,więc w tym temacie nic zmieniać nie będę .
Dziś zacznę salicylem ,posmaruję całe ciało dość obficie aby móc założyć stary dres i niczego nie zaciapać w domu na dłonie będę zakładać rękawiczki foliowe bo tam też mam zmiany i to dość widoczne ,głowę mam na razie czystą ,dość krótko się golę i to samemu maszynką ,jak są zmiany to stosuję dermovate i elocom tak przez 2-3 dni max zależy ile tych zmian jest potem jest spokój na miesiąc może dwa ,od czasu do czasu posmaruję głowę spirytusem salicylowym ale to rzadko , jeśli chodzi o nawilżanie głowy do zauważyłem że dobrze działa balsam po goleniu nivea ,nieraz sobie nim posmaruję głowę a że mam krótkie włosy to nie stanowi dla mnie problemu .
Będę w miarę często tu zaglądał bo liczę też na waszą pomoc .
Teraz zdjęcia na stan obecny .








Do jutra
DZIEŃ 1
Ostatnio na wiosnę trochę się leczyłem ale jakoś nie miałem motywacji i spocząłem na laurach , dla tego zakładam tą foto-relację moją motywacją będziecie ,wy' a także to że dokładnie 3 września mam wesele mojej siostry został mi tylko miesiąc aby coś z tym zrobić .
Dziś powiedziałem lekarzowi że jeśli zmiany do września znacznie się nie cofną to wystawi mi skierowanie do szpitala bo szkoda mi już kasy i nerwów na te choróbsko .
Dla tego daje chorobie i sobie tą relacją ostatnią szansę
mam nadzieję że tym razem odpuści .
Co dziennie będę się starał relację aktualizować zdjęciami i krótkim opisem co u mnie słychać ,zdjęcia będą różnej jakości bo nie które będę robił sam ale postaram się nagonić żonkę aby mi w tym pomogła .
Jeśli chodzi o leczenie to będzie to salicyl 10% potem cygnolina 0.25% i 0,5% ,dodatkowo solarium może witamina D3 ,jak na razie zaczynam salicylem aż łuska ustąpi ,
dodam że nie będę chodził cały czas wysmarowany całymi dniami bo nie mam na to czasu ,ogranicza mnie praca w trybie zmianowym więc będę się smarował o nie regularnych porach ale będę chciał to robić co dziennie .
Diety żadnej nie przewiduję ,piwka napić się też lubię,więc w tym temacie nic zmieniać nie będę .
Dziś zacznę salicylem ,posmaruję całe ciało dość obficie aby móc założyć stary dres i niczego nie zaciapać w domu na dłonie będę zakładać rękawiczki foliowe bo tam też mam zmiany i to dość widoczne ,głowę mam na razie czystą ,dość krótko się golę i to samemu maszynką ,jak są zmiany to stosuję dermovate i elocom tak przez 2-3 dni max zależy ile tych zmian jest potem jest spokój na miesiąc może dwa ,od czasu do czasu posmaruję głowę spirytusem salicylowym ale to rzadko , jeśli chodzi o nawilżanie głowy do zauważyłem że dobrze działa balsam po goleniu nivea ,nieraz sobie nim posmaruję głowę a że mam krótkie włosy to nie stanowi dla mnie problemu .
Będę w miarę często tu zaglądał bo liczę też na waszą pomoc .
Teraz zdjęcia na stan obecny .








Do jutra
